Przeciętny sympatyk piłki nożnej utożsamia obecnego lidera La Liga przede wszystkim z sezonu 2005/06, gdy w półfinale Ligi Mistrzów niezwykle ambitni Hiszpanie o mało nie doprowadzili do sensacji ulegając ostatecznie Arsenalowi 0:1. Właśnie wtedy zespół ze wschodniej części Półwyspu Iberyjskiego zyskał sobie sympatyków niemal na całym świecie. Najwyższy czas, by wszyscy poznali dzieje tego niestety dość mało znanego klubu.
Powstanie
We wczesnych latach dwudziestych XX wieku, grupa sympatyków piłki nożnej z niewielkiego 50-tysięcznego miasta Vila-real postanowiła wypromować futbol w swoim regionie. Mimo iż założony 10 marca 1923 roku Club Deportivo Villarreal aż do następnej dekady nie uczestniczył w żadnych oficjalnych rozgrywkach cieszył się sporym zainteresowaniem miejscowych. Pierwsze spotkanie klubu odbyło się nieco ponad miesiąc później – 24 maja 1923 roku. Wybrano wówczas osoby mające nim zarządzać. Prezydentem został farmaceuta – José Calduch Almela, sekretarzem – Jose Martinez Aguilar (urzędnik bankowy), administratorem poczty – Carlos Calatayud Jorda, natomiast skarbnikiem – Juan Nebot. Pozostali (Alfonso Saera, Manuel Calduch, Pascual Arrufat Catalá, Vicente Cabedo Meseguer oraz Manuel Amorós Fortuño) mieli za zadanie wspomagać trzon decyzyjny.
José Calduch postanowił, by jak najszybciej wynająć ziemię pod budowę boiska dla piłkarzy. Ustalono również ceny biletów. Mężczyźni mieli płacić 0,5 pesety, dzieci połowę tej sumy, natomiast kobiety wchodziły na stadion za darmo. Na tym samym posiedzeniu zdecydowano kupić 12 strojów, które były w owym czasie najbardziej powszechne, czyli białe koszule i czarne spodnie. Barwy klubu pozostały niezmienne aż do 1946 roku, gdy zdecydowano się zmienić biel na żółć. Debiut Villarrealu na El Madrigal nastąpił 21 sierpnia 1923, przeciwnikiem był CD Castellón. Od tej pory klub zaczął brać udział w mistrzostwach okręgowych i regionalnych. Jeszcze wcześniej (17 czerwca 1923 roku) miała miejsce inauguracja nowego boiska (CD Castellón rozegrało wówczas spotkanie z Cervantes).
Konflikt rodzi konflikt
W sezonie 1934/35 CD Villarreal wywalczył awans fazy playoff drugiej ligi hiszpańskiej wygrywając swoją grupę. Niestety Cartagena CF bez większych przeszkód oprawiła z kwitkiem ambitnych zawodników z niewielkiego miasteczka. Rok później CD Villarreal został mistrzem ligi okręgowej, jednak radość nie trwała długo. Trwająca na terenie Hiszpanii wojna domowa uniemożliwiła kontynuowanie sportowej rywalizacji. Po zakończeniu działań wojennych klub uległ samorozwiązaniu, lecz nie na długo. W 1940 roku grupa przyjaciół zdecydowała się utworzyć nowy klub Club Atletico Foghetecaz. Trzeci człon nazwy odpowiadał pierwszym literom nazwisk założycieli: FO (Font), G (Gil), HE (Herrero), T (Teuler), CA (Catala) i Z (Zaragoza).
Dwa lata później amatorski zespół odziedziczył całe zaplecze sportowo-administracyjne CD Villarreal. Do dziś trwają spory prawne, czy CA Foghetecaz jest faktycznie bezpośrednim spadkobiercą CD Villarreal, czy nie [red. informacja zaczerpnięta z oficjalnej strony klubu]. Po czterech latach gry w ligach amatorskich oraz mistrzostwach młodzieży zdecydowano, iż w 1947 zespół pod nazwą CAF Villarreal będzie reprezentować swoje miasto w oficjalnych rozgrywkach w regionie Walencji. Na rok przed powrotem do zawodowej piłki Manolo Vilanova zdecydował się zastąpić białe koszule żółtymi, dzięki którym drużyna z małego miasteczka jest dziś powszechnie znana, jako „Żółta Łódź Podwodna”. Według jednej z wersji ma to związek ze stacjonującymi w latach 40. XX wieku okrętami podwodnymi w okolicy Walencji.
Na (ponowne) sukcesy nie trzeba było zbyt długo czekać. Początki nowego klubu nie należały do najłatwiejszych, jednak na sukcesy nie trzeba było zbyt długo czekać. W 1950 roku CAF Villarreal został mistrzem ligi regionalnej oraz dotarł aż do półfinału mistrzostw Hiszpanii eliminując po drodze między innymi FC Barcelonę. Warto w tym momencie wspomnieć o architektach świetnych wyników klubu Lorenzo Carda Corbató, Juan Vilar Llopis Pascual Gil oraz sekretarzu Jose Ramos Nebot. Jedną z najbardziej wszechstronnych osób w zespole był Bautista Monzonís „Bufaga”, który pełnił funkcję zawodnika, sędziego, trenera, skauta oraz człowieka odpowiedzialnego za stan murawy na El Madrigal.
Yellow Submarine
W czerwcu 1954 roku po zakończeniu sezonu zarząd zdecydował się zmienić nazwę klubu na obecnie znaną Villarreal CF. Sukces odniesiony w sezonie 1955/56 zapewnił klubowi awans do trzeciej ligi. Niestety ta przygoda zakończyła już po pięciu latach. W sierpniu 1966 roku słynny brytyjski zespół The Beatles wydał singiel „Yellow Submarine”. Sympatycy Villarreal szybko podłapali ten przebój, który zakorzenił w miejscowym klubie na dobre. Żółta Łódź Podwodna na nowo zagościła w trzeciej lidze w 1967 roku, by trzy sezony później awansować jeszcze wyżej, odnosząc 23 zwycięstwa, 10 remisów i 5 porażek. Wejście do drugiej ligi było również pierwszym ważnym krokiem w historii klubu.
Marzenia się spełniają
Lata 70., 80. i 90. to głównie lawirowania między trzecią, a drugą ligą. Wszystko uległo zmianie, gdy w 1997 roku Fernando Roig wykupił akcje klubu. Nowy właściciel postawił sobie ambitny cel – awans do Primera División na przestrzeni dwóch kolejnych lat. Zespół wykonał swoje zadanie już w następnym sezonie 1997/98. W barażach o pierwszą ligę na drodze stanął zespół Sociedad Deportiva Compostela. Pierwszy mecz rozegrano na El Madrigal, gdzie padł bezbramkowy remis. W meczu rewanżowym również padł remis, jednakże 1:1 dało awans Żółtej Łodzi Podwodnej. Radość była ogromna. Mieszkańcy Vila-realu wyszli na ulice świętować historyczny sukces. Pierwsze doświadczenia z najwyższą klasą rozgrywkową były równie ekscytujące, jak i ulotne. Żółta Łódź Podwodna zakończyła sezon na 18 pozycji z dorobkiem 36 punktów i spadła do drugiej ligi. Rok później Villarreal CF zajął trzecią pozycję w drugiej lidze i wrócił do elity.
Piętnaste miejsce w lidze w sezonach 2001/02 i 2002/03 z pewnością mogłyby zadowolić niejeden klub, lecz nie Villarreal. Latem 2003 roku ambitni piłkarze pokazali swoje umiejętności i zaangażowanie zdobywając (co prawda niezbyt prestiżowy) Puchar Intertoto, co dało im przepustkę na grę w Pucharze UEFA rok później. W sezonie 2003/04 zespół był czarnym koniem rozgrywek docierając aż do półfinału przegrywając z późniejszym triumfatorem – Valencią. Na boiskach ligowych także nie było powodów do narzekań. Wysokie ósme miejsce gwarantowało ponowny udział w europejskich pucharach. Żółta Łódź Podwodna otrzymała szansę na obronę wywalczonego przed rokiem Pucharu Intertoto i ta sztuka im się udała.
Sezon 2004/05 Villarreal zakończył na bardzo wysokim trzecim miejscu w lidze, wywalczając w ten sposób bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. Bez wątpienia o sile zespołu stanowili przede wszystkim Juan Román Riquelme, Diego Forlán (król strzelców Primera División i Ligi Mistrzów), José Mari oraz Marcos Senna. Kolejny rok sprawił, iż o klubie z niewielkiego miasteczka zaczęli mówić niemal wszyscy fani futbolu w Europie. Żółta Łódź Podwodna pierwszą sensację sprawiła wygrywając swoją grupę w której znalazły się Benfica, Lille i Manchester United. W 1/8 dwukrotny remis z Glasgow Rangers (2:2 na wyjeździe oraz 1:1 u siebie) dał im awans do ćwierćfinału, gdzie na wyjeździe ulegli Interowi 1:2, by na El Madrigal strzelić bramkę na wagę półfinału. Na drodze do boju o upragniony puchar stanął Arsenal. Fani szczególnie zapamiętali ostatnie minuty na El Madrigal. Wówczas do rzutu karnego podchodził Juan Roman Riquelme, który nie wytrzymał presji, uderzył słabo i zaprzepaścił okazję do przedłużenia szans na awans. Kanonierzy okazali się lepsi i to oni mieli okazję na wywalczenie trofeum, które ostatecznie padło łupem FC Barcelony. Właśnie wtedy zespół ze wschodniej części Półwyspu Iberyjskiego zyskał sobie sympatyków niemal na całym świecie. W sezonie 2007/08 Villarreal wywalczyło wicemistrzostwo kraju osiągając 77 punktów (24 zwycięstw, 5 remisów i 9 porażek), zostawiając w tyle między innymi FC Barcelonę, Atlético Madryt, Sevillę, czy Valencię.
Stabilizacja
Żółta Łódź Podwodna zawsze świetnie odnajdywała się na rynku transferowym kupując za stosunkowo niewielkie pieniądze graczy, którzy później stanowili o sile zespołu. Doskonale działała również szkółka Villarrealu. Dzięki takiemu systemowi budżet wolno, lecz systematycznie się powiększał. Niestety problemy właściciela oznaczały kłopoty dla klubu. Odeszli ludzie współtworzący jego największe sukcesy – Forlan, Riquelme oraz trener Manuel Pellegrini. W sezonie 2011/12 Villarreal po 12 latach gry na najwyższym poziomie rozgrywkowym spadł do Segunda División. Jednak przerwa trwała zaledwie rok. Na całe szczęście drużyna ze wschodniej części Hiszpanii szybko wróciła na właściwy kurs.
„Klub z małego miasteczka kolejny sezon z rzędu pokazuje, że projekt jest prowadzony z pomysłem, efektywnie i efektownie” – pisze Michał Świerżyński w Przewodniku Kibica La Liga 2015/16. Trudno się z nim nie zgodzić patrząc czy to na wyniki Villarrealu w poprzednich dwóch sezonach (dwukrotnie szóste miejsce), czy obecną pozycję w lidze. Mimo małej rewolucji kadrowej Żółta Łódź Podwodna będzie chciała powtórzyć wynik z lat ubiegłych, a przy odrobinie szczęścia ma szansę poprawienie tego rezultatu.