Barcelona po raz pierwszy od budowy Camp Nou sprzedaje prawa do nazwy stadionu. Gdzie zagra Real Madryt? O tym i nie tylko w dzisiejszym Un Momento.
Może jednak McNou?
Dla wielu culés czy socios to prawdziwy szok. Barcelona ma sprzedać prawa do nazwy stadionu. Po raz pierwszy od od otwarcia stadionu w 1957 roku. Włodarze katalońskiego klubu studzą jednak emocje, twierdząc iż ma to być jednorazowy układ na rok czasu. Pieniądze zebrane w ten sposób maja być przeznaczone przez Barça Foundation na walkę z koronawirusem i efektami pandemii. Warunkiem podstawowym jednak ma być zachowanie obecnej nazwy Camp Nou jako członu nowej – sponsorowanej, więc kibice katalońskiego klubu mogą być dość spokojni. Cel szczytny, a jaki będzie efekt – przekonamy się już wkrótce.
"Real Madrid Club de Fútbol, the Spanish soccer club that calls its eponymous city home, has released a first look at the $622 million overhaul of its Santiago Bernabéu Stadium."#communitybenefit #nationalstadium #stadiums #aotearoa #stadia #stadium https://t.co/3RIutTXMQy
— Nick Sautner (@NickSautner) April 20, 2020
Real Madryt na boisku treningowym
Według doniesień hiszpańskiej prasy Los Blancos złożyli do władz ligi wniosek aby pozostałe mecze sezonu, jeśli ten będzie wznowiony, rozegrać na swoim drugim stadionie w Valdebebas. Skoro rozgrywki i tak miałyby odbywać się bez udziału kibiców ma to być plan na dodatkowe cięcia kosztów, gdyż te na stadionie Alfredo di Stefano są nieporównywalnie niższe niż na Santiago Bernabéu, a dodatkowo ruch ten pozwoliłby przyspieszyć prace związane z modernizacją madryckiej ozdoby.
⚽ A variety of calendar options were presented to UEFA's member associations today, covering both national team and club competition matches.
Full statement: ?
— UEFA (@UEFA) April 21, 2020
Oświadczenie UEFA
UEFA wydała kolejne oświadczenie, w którym jest mowa o zaleceniu dokończenia zawieszonych rozgrywek, gdy tylko będzie to możliwe. W oświadczeniu przeczytać można również, że wszystkim federacjom narodowym zostały przedstawione propozycje terminów spotkań ligowych oraz drużyn reprezentacji narodowych. Jak już wiemy np. liga holenderska została anulowana i obecny sezon nie zostanie ukończony w trybie normalnych rozgrywek, jednak UEFA bierze pod uwagę również i tę ewentualność, że więcej rozgrywek może zostać zakończonych na obecnym etapie, wobec czego jeszcze w tym tygodniu ma przedstawić swoje rekomendacje, jak w takim przypadku miałyby być rozpatrywane sprawy awansów np. do europejskich pucharów, a również ligowe awanse i relegacje.
Wznowienie rozgrywek coraz bardziej pewne
Marca przeprowadziła wywiad z Irene Lozano, która jest przedstawicielem Narodowej Rady Sportu (CSD). Wypowiedziała się ona na temat porozumienia szefów LaLigi i RFEF, mówiąc że „[…]wysłaliśmy ludziom wiadomość, że wszystkie instytucje działają w tym samym kierunku i wszyscy znamy swoją rolę.” aby liga znowu ruszyła. Powiedziała również, że wie jak bardzo istotne było to porozumienie aby można było pracować nad szczegółowym planem powrotu to rozgrywek, bo m.in. teraz w końcu można wspólnie ustalić jak będzie wyglądał kalendarz treningów i spotkań. Co najważniejsze, to zapewnienie związku piłkarzy (AFE), że na pierwszym miejscu stawiane jest zdrowie i bezpieczeństwo piłkarzy, sztabów i wszystkich pozostałych. Podkreśliła również, że wznowienie ligi z obecnością kibiców na trybunach nie jest obecnie w ogóle brane pod uwagę, chyba że za parę miesięcy coś się zmieni, to będą ewentualnie wprowadzane modyfikacje do działań.
Pani Lozano nie podała konkretnych dat, jednak wygląda na to, że maj będzie miesiącem bezpiecznego powrotu do treningów grupowych, a czerwiec i lipiec prawdopodobnie będą wypełnione meczami. Skoro z powodu pandemii i tak wielu z nas prawdopodobnie nigdzie nie będzie w stanie wybrać się na wakacje dalej niż „RODOS”*, to zapowiada się gorące lato przed telewizorem.
*Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką