Dziś w Un Momento wielka strata LaLiga, kolejne rekomendacje FIFA i wojenki kompetencyjne Tebasa i Rubialesa.
Żałoba całego Hiszpańskiego świata piłki nożnej
Nie żyje Radomir Antić. W wieku 71 lat zmarł jedyny trener, który był szkoleniowcem wszystkich trzech gigantów LaLiga – Realu Madryt, Barcelony i Atletico Madryt. Prowadził również Real Oviedo, Real Zaragoza i Celta Vigo, jednak to z Los Rojiblancos świętował swoje największe sukcesy zdobywając w sezonie 1995/96 dublet w postaci Pucharu Króla i mistrzostwa ligi.
W lidze hiszpańskiej występował również w roli piłkarza, jako obrońca w barwach Realu Zaragoza i to tam stawiał swoje pierwsze kroki jako trener.
Warto wspomnieć, że w Madrycie czy Barcelonie na ławce trenerskiej przejmował stery po takich tuzach jak Alferdo Di Stefano czy Louis Van Gaal. Z jego 409 meczów w La Liga jako menadżera, Antić wygrał 172 mecze, remisował 110, a przegrał 127.
The Atlético de Madrid family is mourning the passing of Radomir Antić, one of our legendary coaches. You will forever live in our hearts. Rest in peace. pic.twitter.com/C5UulDOZSo
— Atlético de Madrid (@atletienglish) April 6, 2020
FIFA podejmuje decyzje
FIFA podjęła ważne decyzje i przedstawiła oficjalnie swoje rekomendacje m.in. odnośnie kończących się kontraktów piłkarzy, przed wznowieniem poszczególnych lig, zawieszonych obecnie w związku z szalejącą pandemią Covid-19.
W oficjalnym oświadczeniu FIFA „zdecydowanie zachęca kluby i zawodników do współpracy w celu znalezienia porozumień i rozwiązań w okresie, w którym piłka nożna jest zawieszona.” Przede wszystkim stawia również na rozwiązywanie wszystkich problemów płacowych i kontraktowych na szczeblach klubowych i krajowych, a dopiero kiedy to zawiedzie, kierowanie spraw do trybunału FIFA, gdzie sprawy te będą szczegółowo i indywidualnie analizowane. Rzecz jasna podstawową rekomendacją jest przedłużanie wygasających kontraktów w taki sposób, aby możliwe było bezkonfliktowe dokończenie bieżących sezonów.
Wygląda na to, że czeka nas ciekawe okno transferowe, które nie będzie funkcjonowało w sztywnych ramach czasowych i zależne będzie od terminów wznowienie i zakończenia poszczególnych lig. „W związku z tym FIFA będzie elastyczna i pozwoli na przesuwanie odpowiednich okien transferowych, tak aby wypadały one pomiędzy końcem starego a początkiem nowego sezonu.”
Oczywiście, ze względu na globalną dynamikę całej sytuacji związanej z pandemią, należy spodziewać się, że to nie koniec działań i zaleceń organizacji, zrzeszającej aż 211 narodowych federacji piłki nożnej.
Following the unprecedented disruption caused by COVID-19 at all levels of football, FIFA has worked on a series of recommendations & guidelines to address some key practical issues re: player contracts & the transfer system.
ℹ️? https://t.co/qDEx9Yp1Rw pic.twitter.com/ER3syZf8X7
— FIFA.com (@FIFAcom) April 7, 2020
LaLiga zaprzecza
Władze LaLiga z kolei wydały oświadczenie zaprzeczające wtorkowym doniesieniom RFEF, jakoby LaLiga doszła do porozumienia ze Związkiem Piłkarzy Hiszpańskich, na mocy którego mecze miałyby być rozgrywane co 72 godziny. Zdecydowanie podkreślono również, że w związku z faktem, iż mecze będą rozgrywane w miesiącach ciepłych, uwzględnione są dodatkowe przerwy na nawodnienie, a kalendarz spotkań również będzie odpowiednio dostosowany.
Niestety działania władz ligi, federacji i związkowców pokazują na chwilę obecną, że wbrew pozorom wznowienie rozgrywek nie będzie wcale łatwe i będzie wymagało wielu kompromisów. W cała tę debatę włączyła się również Irene Lozano, przewodnicząca Narodowej Rady Sportu, która podkreśliła, że w przypadku ponownego rozpoczęcia sezonu piłkarskiego zdrowie będzie najważniejsze, a szefów powyższych instytucji skwitowała słowami: “Zrobię wszystko co w mojej mocy aby znaleźć rozwiązanie problemu, jednak to w gestii Tebasa, Rubialesa i Aganzo aby zmienili swoją dynamikę i doszli do porozumienia.”. Równocześnie podkreśliła, że w kwestii wznowienia rozgrywek należy raczej opierać się na słowach „ministra zdrowia niż pana Tebasa”.
Infantil polémica a tres entre @LaLiga, la @rfef y la @afefutbol que deja al fútbol español sin calendario de momento. #Fútbol #Calendario https://t.co/gBnGI0obCc pic.twitter.com/JktX6tzNe7
— nostresport.com (@Nostresport) April 8, 2020
Doniesienia transferowe
Jak informuje Marca, Jurgen Klopp wyraził chęć znalezienia dla Virgila van Dijka solidnego partnera w centrum obrony Liverpoolu, pomimo tego, że ma już w zespole całkiem ciekawych defensorów. Według hiszpańskiego dziennika niemiecki szkoleniowiec zainteresowany jest pozyskaniem Diego Carlosa z Sevilli. Sam zainteresowany stwierdził, że jeśli odejdzie z klubu z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán „to tylko dla jednej z najlepszych drużyn na świecie”.
Wiele europejskich klubów monitoruje z kolei sytuację kontraktową Ferrana Torresa w drużynie z Walencji. 20-latek nie przedłużył jeszcze obowiązującej do 2021 roku umowy z Valencią, co powoduje zwiększające się zainteresowanie ze strony wielu klubów. Według The Sun, do grona potencjalnych pracodawców, którzy chcą pozyskać młodego piłkarza, dołączył Manchester United. Smaczku dodaje fakt, że jeśli doniesienia są prawdziwe to Czerwone Diabły mogą rywalizować o podpis Torresa z Borussią Dortmund, Juventusem i Liverpoolem. Na chwilę obecną klauzula odstępnego prawego napastnika Nietoperzy ustalona jest na 100 mln euro.