Dziś będzie sporo o planach LaLiga i koronawirusie. Będzie również o pierwszych potyczkach Casillasa z Tebasem.
Konkretny plan
Szef LaLiga Javier Tebas rozesłał wszystkim klubom plan wznowienia rozgrywek. Do przywrócenia ligi miałoby dojść w lipcu. Cały protokół zawiera cztery etapy. Najpierw przygotowanie sesji treningowych, treningi pojedynczo, treningi w ośmioosobowych grupach i ostatecznie dopiero drużynowo. Według Tebasa konieczne są co najmniej dwa tygodnie treningów przed powrotem do oficjalnych meczów, a na 72 godziny przed wznowieniem wszyscy piłkarze i personel mieliby być poddani testom na obecność koronawirusa.
Według Cadena Copa, do tego czasu piłkarze oraz personel techniczny musieliby być poddani izolacji w hotelach lub obiektach klubowych z możliwością dostępu tylko dla osób upoważnionych aby wyeliminować ryzyko ewentualnego zakażenia Covid-19.
? "Tuvimos diez casos de coronavirus, ocho jugadores y dos técnicos. Todos están bien" @RCDEspanyol https://t.co/ZSikSZIyyS
— Esports COPE (@ESPORTSCOPE) April 6, 2020
Trener Espanyolu wyjawia
Espanyol, jako jeden z niewielu klubów mocno odczuł impakt koronawirusa. Szkoleniowiec zespołu Abelardo Fernandez potwierdził, że w zespole było dziesięć przypadków zarażenia Covid-19. Testy na obecność wirusa były pozytywne u ośmiu członków pierwszej drużyny i dwóch członków sztabu szkoleniowego.
Abelardo powiedział też, że wszyscy chcieliby już ponownie grać, pomimo że Espanyol w obecnej sytuacji zyskałby sporo unikając spadku. Wyraził nadzieję, że wznowienie rozgrywek będzie jednak możliwe, o ile odbędzie się to w najlepszych dla wszystkich warunkach, gdyż w obecnych „piłka nożna jest najmniej istotna”.
Víctor Font: "Le envié a Bartomeu mensajes ofreciéndole mi apoyo, y no me contestó" https://t.co/EJk3vCYcsI pic.twitter.com/ZWvdg6A54D
— Todo Blaugrana (@TodoBlauGrana) April 4, 2020
Gra o tron
W Barcelonie podejmowano ostatnio wiele kontrowersyjnych decyzji transferowych, wiele razy słyszeliśmy o skandalach z rzekomym udziałem Bartomeu, jak m.in. zatrudnienie zewnętrznej firmy, która w mediach społecznościowych szargała reputację piłkarzy klubu i jego przeciwników. Razem z piłkarzami i zarządem w obecnej sytuacji musiał podejmować również trudne decyzje, jak wdrożenie ERTE i związane z tym ostre cięcia płac.
Wygląda na to jednak, że w obliczu zbliżającego się w przyszłym roku końca jego kadencji oraz osłabionej skandalami pozycji, jego przeciwnicy budują w mediach polityczny kapitał. Jeden z jego przeciwników w przyszłorocznych wyborach, Victor Font, powiedział dla RAC1, że wielokrotnie usiłował się skontaktować z Bartomeu oferując swoją pomoc, w tych trudnych chwilach. Jak stwierdził „[…] koniecznością jest wspieranie podejmującego trudne decyzje sternika”. Font wydawał się zawiedziony brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony obecnego prezesa Blaugrany. Można jednak odnieść wrażenie, że nawet tak „niewinnymi” komunikatami, przeciwnicy Bartomeu są w stanie podkopać jego i tak coraz gorszą wśród socios reputację.
#Futbol ⚽ || Javier Tebas, presidente de LaLiga, no tardó en responder a Casillas y en indicar que "ya se han señalado nuevas fechas que nos van a permitir terminar la temporada"https://t.co/lapbTtCvEt
— El Sol de Acapulco (@elsoldeAca) April 6, 2020
Iker już walczy
Dopiero ubiega się o stanowisko szefa RFEF, a już zaczyna potyczki z szefem LaLiga. Iker Casillas na Twitterze przedstawił swój plan dokończenia rozgrywek, według którego “Jeśli wszystko wróci do normy za trzy do czterech miesięcy, rozegranie reszty (sezonu) i finały pucharów oraz Ligi mistrzów i Ligi Europy w grudniu”. Javier Tebas szybko odniósł się do jego słów twierdząc, ze nie jest to możliwe, gdyż daty są już ustalone, a przesunięcie następnego sezonu na przyszły rok kalendarzowy wiązałoby się z poważnymi komplikacjami finansowymi, wobec czego jest niemożliwe.
ERTE zatwierdzone
Hiszpańskie Ministerstwo Pracy potwierdziło wpłynięcie wniosków o podjęcie działań zgodnie z przepisami ERTE od trzech klubów. Mowa o Barcelonie, Deportivo Alaves i Espanyol. Tym samym wnioski te zostały oficjalnie zatwierdzone. Na dostarczenie i zatwierdzenie oczekuje dokumentacja Atletico Madryt, które doszło do porozumienia z piłkarzami.
Tymczasem mówi się, że Real Madryt, pomimo lepszej sytuacji finansowej, również negocjuje ze swoimi podopiecznymi regulacje płac.
Władze LaLiga zresztą naciskają na wszystkie kluby aby wprowadziły w życie ERTE, po przeanalizowaniu sytuacji finansowej i uznaniu, że Covid-19 spowodował poważny kryzys ekonomiczny w branży hiszpańskiej piłki nożnej. Ma to m.in. zapewnić powrót do pracy, po przejściu pandemii, dla 185 tysięcy ludzi związanych z branżą.