W dzisiejszym wydaniu Un Momento podsumujemy niedzielne zmagania na hiszpańskich boiskach: remis Realu, walka o utrzymanie, atrakcyjne derby kraju Basków oraz pierwsze potknięcie Gutiego. Zapraszamy do lektury.
Dośrodkowania gola nie dały
Dośrodkowania gola nie dały
Parę tygodni temu, kiedy Real wygrał w bólach mecz z Alaves na Mendizorroza, eksperci mówili, że takimi meczami wygrywa się mistrzostwo. Po spotkaniu Królewskich z Athleticiem i bezbramkowym remisie można wysnuć wniosek, że takimi meczami się z kolei owe mistrzostwo przegrywa. Gospodarze dominowali przez pełne 90 minut (69% posiadania piłki oraz 20:8 w strzałach), ale bramki nie zdobyli. Trzykrotnie obijali obramowanie bramki strzeżonej przez Unaia Simona – poprzeczki Kroosa i Nacho, słupek Jovicia. Gdy podopieczni Zidane’a mają problem ze sforsowaniem obrony rywala, zasypują go gradem dośrodkowań. Nie inaczej wyglądało to dziś, jednak gola to nie przyniosło.
FINAL | Es difícil pelear por cosas importantes cuando tienes tan poco gol: el Real Madrid ha marcado uno en los tres últimos partidos… y en el minuto 95 https://t.co/nvVhQz3L3q #RealMadridAthletic pic.twitter.com/XeB3dHWmGT
— MARCA (@marca) December 22, 2019
Pod kreską status quo
Po wczorajszej porażce Mallorki z Sevillą Celta Vigo miała szansę wydostać się ze strefy spadkowej. Drużyna z Galicji objęła prowadzenie z Levante (gol Aspasa), jednak paradoksalnie straciła wówczas pomysł na dalszą grę i w efekcie straciła trzy bramki. Patrząc na papierze na kadrę Celty, trudno uwierzyć, że drużyna z takim potencjałem walczy o utrzymanie w lidze. Trzeba jednak przyznać, że Rafinha, Santi Mina oraz Denis Suarez, którzy mieli wspomagać Iago Aspasa, rozczarowują. Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie odniosło Leganes, które pokonało Espanyol. Papużki nie tworzą kolektywu w obecnym sezonie i spadli na ostatnie miejsce w tabeli.
FULL TIME ? LEV 3-1 CEL#LevanteCelta #LaLiga pic.twitter.com/BjOXnMNg5P
— RC Celta (@RCCeltaEN) December 22, 2019
Partidazo na El Sadar
W niedzielę na twierdzę El Sadar zawitała drużyna Realu Sociedad. Goście bardzo komfortowo czuli się w Pampelunie i po 30 minutach było 0:3. Oglądając tridente Oyarzabal – Portu – Willian Jose ręce same składały się do oklasków, a całość funkcjonowała jak trzeba dzięki genialnej dyspozycji Martina Odegaarda. Los Rojillos po raz kolejny udowodnili, że sercem do gry można bardzo dużo zdziałać i za sprawą Chimy’ego Avilli wrócili do walki w tym meczu, ale zabrakło im czasu, żeby doprowadzić do remisu. Wynik końcowy 3:4.
Tak strzela MARTIN ODEGAARD! CUDO! ⚽?
Czy Norweg przydałby się już Realowi Madryt? "Królewscy" zagrają dziś z Athletic Club. Początek o 20:55 w CANAL+ SPORT i CANAL+ 4K ULTRA HD! pic.twitter.com/xKf5LvA6fN
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 22, 2019
Pierwsza porażka Gutiego
Saudyjczyk Turki Al-Sheikh przejmując Almerię, za cel postawił sobie powrót do La Ligi. Szkoleniowcem, który ma w tym pomóc, jest legenda Realu Madryt – Guti. Trzeba przyznać, że początek swojej współpracy miał dość efektywny: 6 meczów i 12 punktów. Dopiero w tę niedzielę doznali pierwszej ligowej porażki z nowym trenerem. Ulegli na własnym boisku Ponferradinie 2:3. Obecnie zajmują drugą pozycję w tabeli, a lideruje Cadiz.
FINAL DEL PARTIDO
La Ponferradina acaba el año ganando en casa del Almería, remontó el partido y se llevó los 3 puntos.
Almería 2-3 Ponferradina
⚽D. Núñez
⚽N. Gil
⚽F. Manzanara
⚽Yuri
⚽Juan Muñoz#AlmeriaPonferradina pic.twitter.com/7yi9BpxJGw— Vive SmartBank (@ViveSmartbank) December 22, 2019
Wczorajsze mecze w La Liga
Leganes 2:0 Espanyol (Braithwaite, En-Nesyri)
Osasuna 3:4 Sociedad (Aridane, Avilla x2 – Oyarzabal, Portu, Odegaard, Isak)
Betis 1:2 Atletico (Bartra – Correa, Morata)
Levante 3:1 Celta (Roger x2, Mayoral – Aspas)
Real 0:0 Athletic
Autor: Tomasz Brodko