Sezon trwa i powoli klaruje się, kto będzie mocnym kandydatem do awansu. O ile mogliśmy się tego spodziewać po Las Palmas i Máladze, to obecność w tym Gronie Granady nie była tak oczywista.
Granada vs Rayo Majadahonda
Dla kibiców pamiętających Granadę z La Liga może wydawać się to niesłychane, ale ten zespół naprawdę może się podobać – gra skutecznie, wertykalnie i miło dla oka, a co najważniejsze, z meczu na mecz rośnie. Nowy trener Diego Martínez od początku sezonu wykonuje kawał dobrej roboty i po pięciu kolejkach jego zespół znajduje się na ligowym podium. Tym razem Los Nazaríes rozprawili się z ofensywnie nastawionym beniaminkiem, podmadryckim Rayo Majadahonda. Wynik meczu otwarł Antonio Puertas po kontrze poprowadzonej przez Adriána Ramosa. Na 2:0 po dobrze rozegranym rzucie rożnym podwyższył José Antonio Martínez. Dzieła po akcji szybko wyprowadzonej z własnej połowy dokończył Antonio Puertas, kompletując dublet.
Alcorcón vs Deportivo
Mocny u siebie Alcorcón pod wodzą Cristóbala Parralo w swoim stylu zwyciężył z Deportivo, strzelając tylko jednego gola. Mimo iż zwycięstwo minimalne, to jak najbardziej zasłużone. Szkoleniowiec zwolniony w zeszłym sezonie z Depor doskonale rozpracował swój były klub, niwelując wszystkie jego atuty, jednocześnie samemu kontrolując przebieg spotkania. Zwycięskiego gola tuż przed przerwą strzelił Nono. Warta odnotowania jest też druga w tym sezonie czerwona kartka dla Michaela Krohn-Dehliego, chyba nawet bardziej idiotyczna niż ta poprzednia. Duńczyk tuż przed ostatnim gwizdkiem stracił piłkę i postanowił odzyskać ją… rękami.
Albacete vs Cádiz
W tym meczu bramkarz Albacete, Tomeu Nadal, musiał odbijać piłki z podobną częstotliwością, co o wiele słynniejszy tenisista z tym samym nazwiskiem. Nasz bohater popisywał się kolejnymi świetnymi interwencjami i skapitulował dopiero za 24. próbą rywali, w samej końcówce meczu, gdy sprytnym strzałem piętą popisał się Dani Romera. Jednak drużyna z La Manchy nie została bez punktów, bo wcześniej prowadzenie dał jej Roman Zozulia po nie najsilniejszym strzale głową, który jednak zdołał przełamać ręce Alberto Cifuentesa.
Málaga vs Córdoba
Przewodząca w tabeli z kompletem zwycięstw drużyna Málagi podejmowała na La Rosaleda Cordobę, która dotychczas zdołała zdobyć zaledwie dwa punkty. Byłoby to spotkanie wyjątkowe dla Pawła Kieszka, który w minionym sezonie reprezentował barwy Kalifów. Kluczowe jest słowo byłoby, gdyż polski bramkarz znów usiadł na ławkę rezerwowych po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Maroka Munira. Mecz pomiędzy tymi ekipami doskonale ułożył się dla gospodarzy, którzy już po kwadransie gry objęli prowadzenie. Autorem trafienia był Adrián Gonzalez (syn słynnego Míchela), który strzałem głową wykorzystał celne zgranie również tą częścią ciała wypożyczonego z Szachtara Donieck Gustavo Blanco Leschuka. Na drugiego gola kibice Blanquiazules musieli czekać do 40. minuty. Doskonale przed polem karnym rywala piłkę opanował Jack Harper. Młody Szkot celnie wrzucił futbolówkę na głowę Blanco Leschuka. Co prawda strzał Argentyńczyka skutecznie obronił Carlos Abad, lecz dobitka Hichama Boussefiana już znalazła drogę do siatki. Kropkę na „i” postawił w 72. minucie spotkania Federico Ricca, wykorzystując zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu Javiego Ontiverosa. Niespodzianki na terenie spadkowicza z La Liga nie było, Málaga wzorcowo wypunktowała gości z Andaluzji.
Tenerife vs Reus
Reus podejmował silną, lecz tylko na papierze ekipę z Teneryfy. Gospodarze są jednym z największych rozczarowań początku sezonu Segunda División – plasują się bowiem na 18. miejscu w ligowej tabeli. Co istotne, w tej kampanii jeszcze nie wygrali. Spotkanie z dużą dozą entuzjazmu rozpoczęli gospodarze. Już na początku prawdziwą bombę zza pola karnego posłał były napastnik Lechii Gdańsk Filip Malbasić, lecz jego uderzenie z problemami odbił Edgar Badia. Parę minut później ponownie Serb przegrał pojedynek oko w oko z bramkarzem gości. Nie sposób nie wspomnieć, że linia defensywna Reus w tym spotkaniu zagrała bardzo chaotycznie, co tylko prokurowało kolejne szanse dla podopiecznych Joseby Etxeberrii. Ku zaskoczeniu, na prowadzenie za sprawą Alfreda Planasa wyszła drużyna przyjezdnych. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adriego Guerrero, najlepiej w polu karnym Tenerfie zachował się właśnie napastnik Reus. Dwie porażki z rzędu gospodarzy i ogólna niemoc kosztowała posadę wspominanego już Etxberrię. Goście zaś wygrali już drugi raz w tych rozgrywkach.
Ktoś zatrzyma Malagę?? pic.twitter.com/TuDsyGnYK2
— Na Zapleczu LaLiga (@LaLiga2_PL) September 18, 2018
Zawodnik Kolejki: Antonio Puertas
W poprzednim sezonie był w Granadzie postacią drugoplanową, ale ciężka praca popłaca i teraz jest to zawodnik fundamentalny dla zespołu Diego Martíneza. Skrzydłowy w drugim meczu z rzędu zanotował dublet i z pięcioma bramkami na koncie ustępuje tylko Rubénowi Castro.
Golazo kolejki: Dani Romera (Cadiz) vs Albacete
Tego wieczoru był to jedyny sposób na Tomeu Nadala. Bramka iście w stylu Roberta Lewandowskiego.
TERMINARZ 6. KOLEJKI
SOBOTA, 22 WRZEŚNIA
16:00 Osasuna vs Sporting
18:00 Saragossa vs Lugo
18:00 Majadahonda vs Extremadura
20:30 Cordoba vs Tenerife
NIEDZIELA, 23 WRZEŚNIA
12:00 Mallorca vs Albacete
16:00 Oviedo vs Elche
18:00 Numancia vs Almeria
18:00 Las palmas vs Malaga
18:00 Reus vs Nastic
20:00 Cadiz vs Alcorcon
PONIEDZIAŁEK, 24 WRZEŚNIA
21:00 Deportivo vs Granada
OPRACOWALI: DAMIAN ŚLIWA, ADAM MUSIALIK, KAMIL GONTARCZYK