Mistrzostwa świata i mistrzostwa Europy wytwarzają we mnie takie emocje, jakich nie potrafi wytworzyć żaden inny mecz czy turniej. Liga Mistrzów rozciągnięta jest na cały sezon, generując mocne, lecz ulotne wrażenia. Turnieje reprezentacji utrzymują cię przez cały miesiąc przy telewizorze; nie ma czasu odpocząć, bo za godzinę/jutro już kolejny mecz. Nieistotne, że grają reprezentacje, których nie widziałeś na oczy albo od dawna, albo nigdy. Chłoniesz to w całości, a w każdej przerwie pomiędzy spotkaniami zachowujesz się jak nałogowiec na odwyku. Ten przepiękny czas dla niektórych oznacza intensywną pracę – dla wielu obserwatorów taki turniej może być udowodnieniem wartości piłkarza, którego nazwisko od miesięcy zapisane jest w notesie.
Z turniejem w Rosji nie będzie inaczej – każdy piłkarz, który znalazł się na tej imprezie, jest świadomy tego, że oczy całego świata będą zwrócone na rosyjskie stadiony. Na trybunach zasiądzie całe mnóstwo osób, od których zależeć może przyszłość wielu bohaterów mundialu. Skauci wielkich i średnich klubów przeżywają ten okres równie intensywnie jak kibice. Nieważne na jakim etapie kariery się znajdujesz – czy stawiasz pierwsze kroki w reprezentacji, jesteś w połowie kariery, czy też bliżej jej końca – po udanym turnieju możesz spodziewać się kilku ofert. Nawet ci, którzy karierę reprezentacyjną planują zakończyć po mistrzostwach, mają szansę na ostatni kontrakt życia lub przygodę w zagranicznym klubie. Poniżej opiszę trzech piłkarzy (po jednym z każdej ww. grupy), którzy mogą sporo na mundialu ugrać.
Z każdym dniem zbliżającym nas do pierwszego gwizdka na mistrzostwach coraz głośniej budzi się we mnie kibic reprezentacji Hiszpanii. Nie potrafię i nie chcę ukrywać, że trzymam kciuki za wybrańców Lopeteguiego, ufam trenerowi i wierzę bardzo mocno w to, że La Furia Roja sięgnie po ostateczny tryumf w tych rozgrywkach. Mimo że większość piłkarzy reprezentacji składa się już z uznanych i doświadczonych zawodników grających w najlepszych europejskich klubach, znajdzie się kilku takich, którzy mogą się wybić, nawet grając niewiele.
Największe pole do popisu mają napastnicy, chociaż każdy z nich znajduje się na innym etapie kariery i prezentuje inny od kolegów styl gry. Mam dziwne przeczucie, że Rodrigo Moreno będzie jednym z największych indywidualnych zwycięzców rosyjskiego czempionatu. Uważam, że spośród całej trójki jest najbardziej kompletną „dziewiątką” oraz ma najwięcej do udowodnienia na tym poziomie. Jeśli mundial pójdzie po jego myśli, szybko powinien otrzymać miejsce w wyjściowej jedenastce (a może zadomowić się w niej na lata), a klauzula 120 milionów nie powinna odstraszyć największych rekinów okienka transferowego (tym bardziej, że Valencia musi kogoś sprzedać aby spełnić założenia FFP i rzekomo jest skłonna przyjąć oferty rozpoczynające się już od 80 milionów). Nie mam wątpliwości, że dla 27-latka będzie to moment przełomowy, ale jest takim zawodnikiem, który w tym sezonie wielokrotnie zaprezentował jak radzi sobie z presją – strzelał ważne gole i nie pękał w trudnych momentach.
1 – Rodrigo Moreno es el jugador que más puntos ha dado con sus goles en la Liga esta temporada (16 puntos con 15 goles). Eléctrico. pic.twitter.com/drFIQvR34r
— OptaJose (@OptaJose) April 8, 2018
Ciekawie zapowiada się też przyszłość młodego, przebojowego Odriozoli. Styl, w jakim przywitał się z naprawdę poważnym graniem na poziomie LaLiga, zrobił wrażenie na wielu; w tym również na selekcjonerze reprezentacji, który dał mu szansę zaistnieć na poziomie drużyny narodowej i wpisał go na listę 23 zawodników powołanych na mundial. Listę, która spokojnie mogłaby liczyć 50 zawodników na wysokim poziomie. Jednak to Alvaro ma w sobie to coś, co podoba się Lopeteguiemu. Mając zaufanie od szkoleniowca, 22-letni boczny obrońca bez pardonu zawitał do zespołu La Furia Roja i nie wierzę, że w nowym sezonie wciąż będzie reprezentował barwy Realu Sociedad, którego jest wychowankiem. W klubie często brał na siebie odpowiedzialność tworzenia zagrożenia i rozpoczynania akcji, więc spodziewam się, że może stać się ważnym elementem kadry na lata.
Dla całej tej trójki – stawiającego pierwsze kroki w reprezentacji Odriozoli, będącego w najlepszym sportowym wieku Rodrigo i odrodzonego Aspasa – nadchodzące mistrzostwa mogą stanowić punkt zwrotny w ich karierach. Niezależnie od tego, na jakim jej etapie się znajdują.