To był szalony wieczór na wzgórzu Montjuïc.
FC Barcelona we wtorek zremisowała z Atletico Madryt 4:4 w pierwszym, półfinałowym starciu Pucharu Króla. „Blaugrana” zaledwie po sześciu minutach przegrywała 0:2, by w drugiej połowie prowadzić 4:2. A przyjezdni decydującą bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry.
Pedri: Możemy poprawić wiele rzeczy
Po ostatnim gwizdku przed kamerami TVP Sport (gdzie transmitowano spotkanie) pojawił się Pedri, strzelca pierwszego gola dla Barcelony w tym meczu.
La temporada de Pedri > pic.twitter.com/AKGiRwGnDq
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) February 26, 2025
– To był trudny mecz, w końcu zaczęliśmy od 0:2. Zareagowaliśmy jednak bardzo dobrze jako drużyna. Musimy grać zdecydowanie mądrzej. Ostatecznie strzeliliśmy cztery gole, ale straciliśmy przewagę w samej końcówce – mówił pomocnik.
– Musimy być znacznie bardziej skoncentrowani w pierwszych minutach. Pierwszy gol to całkowicie moja wina. Nie było mnie tak, gdzie stał Julian Alvarez. Potem straciliśmy piłkę i rywale wyprowadzili kontratak. To możemy poprawić. (…) W ostatnich meczach możemy poprawić wiele rzeczy – dodał.
"Musimy grać zdecydowanie mądrzej" – stwierdził Pedri w rozmowie z @HubertBugaj po szalonym meczu Barcelony z Atletico w półfinale Pucharu Króla zakończonym remisem 4:4.
📲 Skrót meczu Barcelona vs Atletico ▶️ https://t.co/ZOAM2LmW7x pic.twitter.com/SW4h1EJxMB
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 26, 2025
Rewanż zaplanowano na środę, 2 kwietnia.