Barcelona zdobywa Superpuchar Europy po najbardziej pasjonującym meczu w historii tych rozgrywek, a Pedro ma jednak opuścić stolicę Katalonii. Co jeszcze wydarzyło się w hiszpańskiej piłce?
Co to był za mecz…
Zaczęło się od argentyńskiego festiwalu rzutów wolnych, który rozpoczął Ever Banega… Jednak szybko Messi udowodnił, który z reprezentantów Albicelestes lepiej wykonuje stałe fragmenty gry. Później wydawało się, że Barcelona ma już Sevillę w garści, by nieprzewidywalna ekipa Unaia Emery’ego wyrównała stan gry na 4:4. Ostatecznie wygrała Blaugrana, ale wielki szacunek i brawa należą się dla piłkarzy obu ekip. Takie mecze pamięta się latami.
Przed meczem dużo mówiło się o tym, że w pierwszym składzie znajduje się Rafinha, a nie Pedro, dlatego, że Kanaryjczyk nie chce już dłużej grać dla Blaugrany. Hiszpan ma przenieść się do Premier League, a konkretnie Manchesteru United.
Jest to jednak sprawa wielowątkowa. Manchester United interesował się dwoma skrzydłowymi – Pedro i Gaitanem. Jeśli rzeczywiście Czerwonym Diabłem zostanie Kanaryjczyk, to, przynajmniej według portugalskich mediów, Argentyńczyk ma zasilić Valencię. Wracając jeszcze do Pedro, mimo kolejnego sukcesu na koncie i dobrego meczu w swoim wykonaniu, nie wyglądał na zbytnio uradowanego…
Ruiz de Galarreta w Leganes
Zawodnik obwołany już jakiś czas temu dużym talentem, Íñigo Ruiz de Galarreta, po raz kolejny wyląduje na wypożyczeniu. Po Saragossie i Mirandes przyszedł czas na Leganes. Piłkarz zapewne znajdowałby się w innej sytuacji, gdyby nie kontuzje, które trapią go od dłuższego czasu. Do końca kontraktu pozostał już tylko rok, ale Athletic nie chce go stracić i zapewne podejmie próby w celu zatrzymania utalentowanego zawodnika. To już kolejny zawodnik wypożyczony z kraju Basków, w kolejnych dniach powinniśmy spodziewać się więcej tego typu transakcji.
Halilović w Bundeslidze
Miał być nowym Messim, będzie grał w HSV. Alen Halilobić, który nie radził sobie najlepiej nawet na szczeblu Segunda División, w barwach Barcelony B, będzie miał szanse udowodnić, że mylą się ci, którzy już postawili na nim krzyżyk. Chorwat ma niewątpliwe wielki talent, czy jednak zdoła udowodnić, że zasłużenie znajduje się w czołówkach wszelakich rankingów najzdolniejszych młodych zawodników?
Powrót z wysp
Carlos Cuéllar, 33-letni zawodnik Norwich City, wraca do Hiszpanii. Będzie reprezentował barwy Almerii, która w kolejnym sezonie zapewne będzie się bić o powrót do La Liga. Defensywa na pewno nie była najmocniejszą stroną ekipy z Andaluzji, a doświadczony zawodnik, który w Hiszpanii nie grał od ośmiu lat, ma temu zaradzić.
Pat w sprawie Bakambu?
Już trzy dni temu Żółta Łódź Podwodna miała dopiąć transfer z udziałem Cedrica Bakambu. Piłkarz, który miałby pełnić w drużynie dotychczasową rolę Ikechukwu Uche, jest obecnie zawodnikiem tureckiego Bursasporu. Profilem odpowiada wymogom Marcelino, przy tym ma 24 lata i jest bardzo skuteczny, a tego na pewno brakowało w Villarreal, zwłaszcza w drugiej części sezonu. Fanom tej ekipy pozostaje liczyć, że transfer się powiedzie. Francuz w poprzednim sezonie ustrzelił 21 goli i zaliczył 7 asyst.
De Marcos przed Superpucharem…
Kiedy pierwszy mecz grasz u siebie, najważniejsze jest to, aby zachować czyste konto. Z Barcą to skomplikowane. Sevilla miała swoje szanse i wierzyła do końca, nawet kiedy było już 4:5. Konkurencja w drużynie wychodzi na dobre, wszyscy zyskują na obecności Bóvedy i Lekue.
Co z Siqueirą?
Gdy wszystko wskazywało na to, że Guilherme Siqueira wróci do Włoch, zostając zawodnikiem Juventusu, do akcji wkroczyło PSG. Drużyna z Francji ma być bardzo zainteresowana pozyskaniem bocznego obrońcy. Obie ekipy złożyły ponoć bardzo zbliżone oferty. Sam zainteresowany chciał zostać w Atletico, ale powrót Luisa raczej to wyklucza.