Atlético zrównało się punktami z Barceloną, Real przegrał na El Madrigal zapominając, że mecz rozpoczyna się po pierwszym gwizdku sędziego, dobroduszne Rayo zlitowało się nad Málagą, a piłkarz Valencii wylatuje z boiska chyba tylko za to, że gra w zespole Nietoperzy. Co jeszcze wydarzyło się w Hiszpanii?
Zamiast kawioru, fasolka po bretońsku
Ktoś kiedyś stwierdził, że najlepsze w niedzieli, to sobota wieczór. Takie odczucia po minionym weekendzie towarzyszyły zapewne wielu kibicom Realu Madryt, którzy w nastroju wielkiego wyczekiwania spoglądali na zegarki. O 20:30 zaczynał się mecz z Villarrealem, po którym Los Blancos mieli już tracić tylko dwa punkty do Barcelony.
Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego Undiano Mallenco, atmosfera wyczekiwania natychmiast zamieniła się w uczucie narastającego napięcia – po kwadransie gry Real przegrywał już 0-1, a w międzyczasie słupek zdążył jeszcze obić Jonathan dos Santos. Nie wystarczył nawet gwałtowny zryw w drugiej połowie. Real przegrał drugi mecz z rzędu, a tak słabych wyników przy Concha Espina nie było od siedmiu lat.
Benitez pracuje w *** restauracji Michelin, ma najlepsze składniki, a serwuje fasolkę po bretońsku. Floren musi chyba znow udzielić poparcia
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) December 13, 2015
Chapeu bas, Monsieur Griezmann
Jak mówi hiszpańskie przysłowie, gdzie dwóch się bije, tam Atlético korzysta. Przepychanki między Realem i Barceloną nie zakłócają rytmu drużyny Diego Simeone. Los Colchoneros nie zwalniają tempa i po trudnym meczu z Athletikiem zostali “współliderem” ligi (pod względem liczby punktów). Pięknym golem na wagę zwycięstwa popisał się Antoine Griezmann, który już szósty raz strzelił „za trzy punkty” dla swojego zespołu. Informacja, która jeszcze nie została odnotowana na pudelkach – tak, Francuz ściął włosy, ale nadal trafia.
Na Vicente Calderón pierwszy raz od przeprowadzki do Bilbao przyjechał Raúl García. Hiszpan został przywitany jak prawdziwa legenda.
"Bienvenido a tu casa, capitán" https://t.co/g3vJyWV01a Así despide el Vicente Calderón a Raúl García pic.twitter.com/E9XMJOqOFr
— Atleti VAVEL (@Atleti_VAVEL) December 13, 2015
Przełamanie Málagi
689 minut – tyle czasu minęło od ostatniego gola Málagi w wyjazdowym meczu (miało to miejsce w maju! – przyp. red.), natomiast od ostatniej wygranej Los Boqurones na wyjeździe upłynęło 217 dni. Przełamanie przyszło dopiero w starciu z dobrodusznym Rayo Vallecano. Podopieczni Paco Jémeza szybko otworzyli wynik, ale w drugiej połowie najwyraźniej udzieliła im się świąteczna atmosfera i sprezentowali Máladze długo wyczekiwane gole.
Fartowna Valencia
Na Estadio Ipurúa Valencia szczęśliwie zremisowała z Eibarem. Bohaterem meczu, co już w przypadku Nietoperzy staje się tradycją, został Jaume Doménech. Pierwszoplanową rolę odegrał również pan González González. Arbiter główny tego spotkania dwukrotnie wyciągał czerwoną kartkę – najpierw z boiska wyrzucił Lucasa Orbana, a na kilka chwil przed zakończeniem meczu także Ivana Ramisa. Uzasadnienie wpisane do protokołu przez sędziego w przypadku zawodnika Valencii nijak ma się jednak do rzeczywistości. Może Wy widzicie coś, czego my nie widzimy – a mianowicie nacechowane agresją uderzenie rywala w walce o piłkę?
Espanyol zwalnia trenera
Sergio González dołączył do Luísa Alcaraza, Paco Herrery, Davida Moyesa i Nuno Espiríto Santo, a więc do grona trenerów, którzy nie utrzymali posady w klubach La Liga. Espanyol wygrał zaledwie jedno z ostatnich ośmiu spotkań, a czarę goryczy przelała sobotnia porażka 0-1 z Celtą Vigo. Nowym trenerem Los Pericos został Constantin Gâlcă, który w przeszłości grał w barwach klubu z Barcelony, a w ostatnim czasie był opiekunem Steauy Bukareszt, z którą w minionym sezonie zgarnął tryplet: mistrzostwo ligi, puchar krajowy i puchar ligi.
El @RCDEspanyol confirma a Constantin Galca como nuevo técnico. https://t.co/djHSQu1xYR pic.twitter.com/TkxYrnNmeY
— LaLiga (@LaLiga) December 14, 2015
Rozlosowano pary Ligi Mistrzów i Ligi Europy
Dziś w samo południe rozpoczęło się losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów. Choć nie brakuje szlagierów już na tym etapie rozgrywek, nas najbardziej interesują oczywiście mecze z udziałem klubów z Primera División. Oto i one:
Real Madryt – AS Roma
FC Barcelona – Arsenal
PSV – Atlético
Godzinę później rozlosowano także pary 1/16 finału Ligi Europy, w której grają cztery hiszpańskie zespoły:
Valencia – Rapid Wiedeń
Athletic – Olympique Marsylia
Sevilla – Molde
Villarreal – Napoli