Atlético po raz szósty z rzędu przegrało starcie z Barceloną. Blaugrana z zaległym spotkaniem ze Sportingiem w zanadrzu może się wygodnie rozsiąść w fotelu lidera.
Piłkarski hit 22. kolejki La Liga skończył się szybko… samobójstwem Atléti. O ile Messi i Luis Suarez odwrócili rezultat meczu na korzyść Barcy, po tym jak na listę strzelców wpisał się Koke, o tyle wynik 2:1 przypieczętowały dwie czerwone kartki dla piłkarzy El Cholo. Wyrównać stan rywalizacji grając z Barcą w dziewiątkę zakrawało już na mission impossible. Defensywa, która miała być największym atutem Los Colchoneros zawiodła na całej linii. Najpierw José Giménez był niczym “Johny wiecznie spóźniony”, następnie Filipe Luis dokonał karygodnego zamachu na Messim, a obraz kataklizmu dopełnił Diego Godin. Za takie bandyckie akcje to panom już podziękujemy.
Prawdziwy paradoks? To zawodnik Los Rojiblancos opuścił murawę na noszach i to po kontakcie z Ardą Turanem. Wczesne doniesienia sugerują, że Augusto Fernandez nie powróci na boisko przez około dwa miesiące.
Niesamowity Juanpi
Dlaczego niesamowity? Po pierwsze, strzelił gola piętką. Po drugie, ponieważ później zrobił coś co trudno opisać… to trzeba zobaczyć!
Gdy Aduriz już nie może…
…Iñaki Williams go wesprze. Tym razem to Pantera z Lezamy odciążyła Artiza w zdobywaniu goli dla Los Leones. Athletic rozpoczął spotkanie od zmasowanego ataku, by kończyć go na desperackiej obronie Częstochowy. Nie mniej plan się powiódł.
Karny na wagę złota
Submarino Amarillo błysku nie brak, ale zatraciła gdzieś swoją skuteczność. Szczęśliwie dla nich, nieodpowiedzialne zachowanie Babina we własnym polu karnym pozwoliło Bruno ustalić rezultat meczu. Ozdoba spotkania? Pojedynki Andrésa Fernándeza i Roberto Soldado. Cód, miód i orzeszki.
Główkujemy
Jak wiadomo talent w nogach to nie wszystko, ponieważ równie ważna jest też głowa. Potwierdzili to Txuri-Urdin w spotkaniu z Betisem. Gole zdobyte głową = 2, gole strzelone nogą = 1.
Kontuzja Krychowiaka
Grzegorz nie wystąpi w dzisiejszym meczy z Levante z powodu naderwania więzadła pobocznego przyśrodkowego w prawym kolanie, którego nabawił się na treningu. Prawdopodobnie czeka go kilkutygodniowa przerwa w grze, lecz potrzebne będę kolejne badania, by określić ile dokładnie zajmie Polakowi powrót do zdrowia.
Sentymentalnie i egzotycznie
Czyli ostatnie wieści z mercado.
- Guilherme Siqueira w Valencii. To jeszcze nieoficjalne, ale w zasadzie już pewne. Lewy obrońca Atletico lada chwila ma być wypożyczony do ekipy Los Ches.
- Piti go home. Jeden z najlepszych strzelców w historii Błyskawic powraca do Vallecas. 34-latek podpisał kontrakt do 2017 roku. Łezka się w oku kręci.
- O dziwo ktoś zdecydował się zimą na transfer gotówkowy. Espanyol wykupił Óscara Duarte, kostarykańskiego stopera Club Brugge. Podawane są kwoty do 1,1 – 1,5 mln euro. Piłkarz podpisał 3,5-letni kontrakt.
- Powrót króla niewybrednego humoru. Granada zdecydowała się na zatrudnienie Davida Barrala. Hiszpański napastnik najwyraźniej setnie nudził się w Katarze, pewnie nie znali się na jego żartach.
- Niedawno pisaliśmy o Manuelu Iturze w cyklu “Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”. Teraz nie będzie trzeba szukać Chilijczyka po innych ligach, ponieważ został wypożyczony do Rayo.
- Powiew egzotyki. Dyrektor sportowy Błyskawic, Felipe Miñambres, chyba nie sypia ostatnio zbyt wiele, albo cierpi na deadlinowe ADHD, ponieważ zrealizował w tym tygodniu jeszcze jeden transfer. Na wypożyczenie z Besiktasu do Rayo trafił Aras Özbiliz. Ekipa Paco Jemeza pożegnała chińskiego napastnika, w zamian otrzymali armeńskiego prawego skrzydłowego. #hipsteriada
- “Obrońców nam nie trzeba”, zdaje się mówić Malaga swoimi czynami. W przeciągu kilku dni Andaluzyjczycy rozwiązali kontrakty z trzema defensorami: Flávio Ferreirą, Roberto Chenem i Marcosem Angelerim.
- Adnane Tighadouini miał stać na La Rosaleda drugim Amrabatem. Reprezentant Maroka, urodzony w Holandii i lewy skrzydłowy. Wszystko się zgadza. W razie czego nikt by nie zauważy podmiany? Zauważyliby, ponieważ poza wyglądem różni ich też poziom umiejętności. Amrabat 2 póki co nie wytrzymał próby i został wypożyczony do Kayserisporu.
- To nie jedyne wzmocnienie Andaluzyjczyków. Także Christian Atsu zasili ekipę Javiego Gracii. Malaga ostro walczyła o wypożyczenie ghańskiego pomocnika i ostatecznie dopięli swego.
- Levante z kolei przegrało rywalizację o pozyskanie Atsu, dlatego w zamian zakontraktowali Algierczyka, Carla Medjaniego.
- Belg zambijskiego pochodzenia Charly Musonda junior zasilił drugą linię Betisu. To kolejny pomocnik z rezerw Chelsea, który przyciągnął uwagę hiszpańskich ekip.
- Niewielu było Litwinów w La Liga, ale Espanyol nadrabia tę statystykę sprowadzając do siebie Giedriusa Arlauskisa, bramkarza Watford.
- Thievy Bifouma piąty raz z rzędu trafia na wypożyczenie. W tym sezonie to już jego druga zmiana klubu. Granada po okresie próby wykupiła go z Espanyolu i następnie użyczyła Reims. Takie to już kukułcze jajo. Być może Thievy szuka barwy klubowych, które najlepiej komponują się z jego fryzurą?