Połowa rosyjskiego czempionatu za pasem. Część ekip już pożegnaliśmy, od reszty czekamy na więcej. Zobaczcie, jakim składem po fazie grupowej – gdyby było to możliwe – obralibyśmy kurs po Puchar Świata!
bramkarz
Kasper SchmeichelDania
Ostoja i najpewniejszy punkt duńskiej defensywy. W trzech meczach fazy grupowej obronił w sumie dwanaście strzałów, puszczając tylko jedna gola – z rzutu karnego pokonał go Mile Jedinak. Kluczowy był zwłaszcza jego występ przeciwko Peru, gdzie – mimo nieustających ataków rywali – nie dał się pokonać ani razu, wybitnie pomagając swojej drużynie odnieść skromne, ale cenne zwycięstwo. Bramkarz Leicester nie dał się pokonać także Francuzom, co pomogło przypieczętować awans Duńczyków.
1998:
Dania vs Francja
Ostatni mecz grupy C na MŚ
Dania wygrała pierwszy mecz 1-0.
Dania remisuje w drugim meczu 1-1.
Schmeichel na bramce.2018:
Dania vs Francja
Ostatni mecz grupy C na MŚ
Dania wygrała pierwszy mecz 1-0.
Dania remisuje w drugim meczu 1-1.
Schmeichel na bramce.— Oskar Sozański (@OskiSozanski) June 26, 2018
obrońcy
Andreas GranqvistSzwecja
Można dobrze bawić się bez Zlatana? Granqvist potwierdza, że tak. Reprezentacja Trzech Koron wygrała grupę, z której – wedle przewidywań – powinna tylko mierzyć się z Koreą Południową o trzecie miejsce. Sam obrońca dołożył od siebie nie jedną, ale całą taczkę cegieł strzelając dwa gole (oba z rzutów karnych) – jeden zwycięski właśnie z Koreą, drugi – dający wystarczającą przewagę nad Meksykiem. Do tego był więcej niż solidny w swoim pierwszym fachu – obronie.
Diego GodínUrugwaj
Kapitan i lider Urugwaju nie zawiódł. Być może nie musiał mierzyć się z najlepszymi napastnikami świata, ale i tak zasługuje na wyróżnienie, bowiem jego zespół jako jedyny zachował czyste konta w każdym z trzech meczów fazy grupowej. Doświadczenie, spokój i umiejętność przewidywania sprawiły, że stoper Atlético nie pozwolił na zbyt wiele swoim przeciwnikom, tworząc z José Giménezem duet skał nie do przejścia. 32-latek niepodzielnie panował zwłaszcza w grze w powietrzu.
Yerry MinaKolumbia
Gdy znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Polską, wielu uważało, że to szansa dla Biało-czerwonych, bowiem młody środkowy obrońca na pewno da ciała. Życie napisało jednak inny scenariusz i to m.in. dzięki graczowi Barcelony Kolumbia awansowała do fazy pucharowej. 23-latek nie zmarnował danej mu szansy i nie tylko zachował czyste konta w każdym z dwóch meczów, w jakich zagrał, ale strzelił w nich także dwa niesłychanie ważne gole, w tym jednego na wagę zwycięstwa.
Dawid Kownacki vs Yerry Mina to dla mnie pojedynek mistrzostw. #WorldCup
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) June 24, 2018
pomocnicy
N’Golo KantéFrancja
Francuzi dosyć spokojnie awansowali do 1/8 finału, ale nie oczarowali świata. Rywale narzucali Tricolores niełatwe warunki gry, a to była woda na młyn dla defensywnego pomocnika Chelsea. Kanté zatrzymał większość groźnych akcji Australijczyków i Peruwiańczyków już w zalążku. A z Duńczykami wystarczyło, że dostosował się do boiskowych warunków.
Philippe CoutinhoBrazylia
Ile znaczył Coutinho dla Canarinhos, niech świadczy to, że Brazylijczycy zawsze wychodzili na prowadzenie po bramkach, w których maczał palce pomocnik Barcelony. Ze Szwajcarią cudownym trafienie, z Kostaryką gol ratujący skórę w 91. minucie, z Serbią asysta przy trafieniu Paulinho. Zaryzykujemy, że bez Cou piłkarze Tite mogliby podzielić los Niemców.
Luka ModrićChorwacja
Chorwację na tym turnieju można jedynie chwalić, a na szczególne wyróżnienie zasłużył zwłaszcza jej lider. Środkowy pomocnik gra na tegorocznym mundialu koncertowo i nie chodzi tylko o dwa strzelone gole, ale przede wszystkim o jego waleczność i kierowanie zespołem, z którego wywiązuje się niemal perfekcyjnie. Fantastycznie zaprezentował się zwłaszcza na tle Argentyny, którą jego drużyna rozbiła 3:0, a on sam został wybrany najlepszym zawodnikiem tamtego spotkania.
skrzydłowi
Eden HazardBelgia
Gwiazda Chelsea miała pomóc swojej reprezentacji osiągnąć w końcu jakiś sukces. Na razie 27-latek bardzo dobrze wywiązuje się z tej roli. W obu meczach fazy grupowej, w których zagrał, zrobił to, co do niego należało – dryblował, rozgrywał, stwarzał okazje i ciągnął grę ofensywną, notując w sumie dwa gole i jedną asystę. W meczu z Panamą został ponadto wybrany najlepszym graczem i przed fazą pucharową to od niego powinien zależeć końcowy wynik Czerwonych Diabłów.
Cristiano RonaldoPortugalia
Nathan Motz w wywiadzie dla naszego mundialowego Przewodnika Kibica podkreślał, że Portugalczycy są silniejsi niż przed dwoma laty. Głównie dzięki młodym gniewnym, którzy pojawili się wokół Cristiano. Ale i tak to weterani decydowali o być albo nie być Seleção. Cztery bramki zdobył CR7, jedną Quaresma. I bez wkładu zwłaszcza tego pierwszego dziś zamiast Portugalczyków, z Urugwajem mierzyliby się zadziorni Irańczycy.
napastnicy
Harry KaneAnglia
Bogatsi o doświadczenia z ostatnich turniejów, nie typowaliśmy Anglików do mundialowych medali. Ale jeśli od któregoś z Synów Albionu wymagaliśmy czegoś więcej, to właśnie od Kane’a. Hurricane w pełni sprostał oczekiwaniom i bardzo poważnie wziął sobie do serca, że ma zostać królem strzelców na rosyjskiej ziemi. Skończył fazę grupową z pięcioma trafieniami. W XXI wieku zdarzało się, że tyle wystarczyło do koronacji.
Diego CostaHiszpania
Podczas gdy w mediach można było przeczytać, że napastnik Atlético nie pasuje do reprezentacji Hiszpanii, on sam postanowił nic sobie z tego nie robić. Fernando Hierro postanowił nie odbierać mu miejsca w wyjściowym składzie, a sam snajper odwdzięczył się za zaufanie w najlepszy możliwy sposób – zdobył trzy bramki, które w dużej mierze przyczyniły się do awansu do fazy pucharowej. Nawet jeśli w ostatnim meczu z Iranem nie do końca błyszczał, jego występy z Portugalią i Marokiem zasługują na uznanie.
trener
Zlatko DalićChorwacja
Najprzyjemniejsza dla oka, bezkompromisowa, uporządkowana taktycznie, świetnie rokująca przed fazą pucharową – taka była Chorwacja w przeciągu dwóch ostatnich tygodni, a ogromna w tym zasługa trenera, który objął posadę dopiero w październiku. Lubimy przypominać ekipę z mundialu w 1998 roku, która dla zupełnie nowego państwa wywalczyła we Francji brązowe medale, ale chyba możemy bez przesady powiedzieć, że Chorwaci „w końcu mają tą ekipę…”. Oby ją mieli do połowy lipca!
Ławka rezerwowych
Guillhermo Ochoa (Meksyk), Mikael Lustig (Szwecja), John Stones (Anglia), Jesús Gallardo (Meksyk), Wilfred Ndidi (Nigeria), Denis Czeryszew (Rosja), Dries Mertens (Belgia), Romelu Lukaku (Belgia).