
Cykl „La Otra Liga” tworzymy we współpracy z portalem fcbarca.com, na którym znajdziecie jeszcze więcej informacji dotyczących katalońskiego klubu.
Aritz Aduriz właśnie rozpoczął trzecią setkę ligowych występów w koszulce Athleticu. Za niecały miesiąc skończy 35 lat, a mimo to rozgrywa właśnie najlepszy sezon w karierze.
Symbol narodowy Kraju Basków, Lauburu, nazywany także baskijskim krzyżem, według jednej z teorii ma odpędzać złe duchy, a także sprowadzać pomyślność i zdrowie. Z kolei sami Baskowie uchodzą za ludzi silnych i wytrzymałych, co przejawia się chociażby w takich tradycjach, jak zawody rąbania drewna i podnoszenia ciężkich kamieni. Wszystkie te przesłanki zdają się być w stu procentach prawdziwe, gdy spojrzymy na Aritza Aduriza.
Napastnik Bilbao wkroczył w złotą jesień swojej kariery z przytupem – jego cztery gole w dwumeczu z Barceloną w sierpniu minionego już roku pozwoliły Los Leones sięgnąć po drugi w historii klubu Superpuchar Hiszpanii. Imponujący był zwłaszcza hattrick na San Mamés. Warto zauważyć, że w ciągu ostatnich 70 lat zaledwie trzej gracze Athleticu zdołali pokonać bramkarza Blaugrany trzykrotnie w jednym meczu. Poprzedni taki wyczyn miał miejsce w 1980 roku, a jego autorem był Manuel Sarabia. Tak więc już na starcie sezonu napastnik Bilbao przeszedł do historii. Chyba nikogo nie zdziwiło, że byłego gracza m.in. Valencii czekała aż tak udana jesień.
Najlepsi strzelcy w wieku 30+ w 5 najlepszych ligach Europy:
Zawodnik (wiek) | Klub | Gole | Mecze | |
---|---|---|---|---|
1 | Zlatan Ibrahimović (34 l.) | ![]() |
15 | 15 |
2 | Cristiano Ronaldo (30 l.) | ![]() |
14 | 19 |
3 | Aritz Aduriz (34 l.) | ![]() |
11 | 19 |
4 | Javi Guerra (33 l.) | ![]() |
9 | 17 |
5 | Salomon Kalou (30 l.) | ![]() |
9 | 16 |
Sam gracz, zapytany o podsumowanie minionych 12 miesięcy, określił je w wywiadzie dla dziennika Marca jako “bardzo pozytywne”, na co składają się nie tylko zdobyte gole, ale przede wszystkim osiągnięcia drużyny – zakwalifikowanie się do 1/16 finału LE i zdobycie Superpucharu. „Zdobycie trofeum po takim dwumeczu jest bardzo słodkim wspomnieniem” – powiedział piłkarz.
Dobrą dyspozycję piłkarza dostrzegają eksperci i dziennikarze. Pochwały pod adresem gracza spływają ze wszystkich stron. Niedawno w wywiadzie, byłego podopiecznego chwalił między innymi Gregorio Manzano, który miał okazję prowadzić go w Mallorce – „Aritz musiał zastąpić króla strzelców La Ligi, Daniela Güizę, który odszedł do Fenerbahce, i od początku pokazywał wielki zapał do treningów. W szatni był raczej cichy, ale zarażał kolegów chęcią do pracy” – wskazywał kolejne zalety Baska były szkoleniowiec takich klubów, jak Atlético, Málaga czy Sevilla.
Co zadziwiające, pomimo zaawansowanego wieku Aduriz wciąż potrafi w niektórych aspektach nie tylko rywalizować z młodszymi przeciwnikami, ale wręcz nad nimi dominować. Byli trenerzy napastnika zaznaczają, że zawsze imponował grą tyłem do bramki. Roberto Montiel, jeden z jego pierwszych trenerów, porównał jego umiejętność wykorzystania ciała do gry z rywalem na plecach do Xabiego Alonso, którego również miał okazję trenować. To wszystko pomimo wczesnej charakterystyki gracza, którą Montiel przedstawia tak – „szczupły, niezbyt wysoki chłopak”.
Montielowi wtóruje Manzano, który twierdzi, że Aduriz jest jednym z najlepiej grających tyłem do bramki napastników w Hiszpanii ostatnich lat. Nawet jeśli nie każdy się z tym zgodzi, trudno podważyć pozycję Baska jako najlepiej grającego głową snajpera w Primera División. I znów posłużymy się statystyką – piłkarz z numerem „9” w tym sezonie deklasuje wszystkich rywali (nie tylko napastników), jeśli chodzi o wygrane pojedynki główkowe. Aduriz już 93 razy okazywał się lepszy od przeciwnika w powietrznym starciu. Kolejny w tej klasyfikacji, Pablo Hernandez z Celty Vigo, lecz ma ich na koncie tylko 62. Dodatkowo Bask główkuje na lepszym procencie skuteczności, niż w poprzednim sezonie (56% wygranych pojedynków, poprzednio 50). Nikogo nie zdziwi, jeśli dodam, że piłkarz ten był na podium tej klasyfikacji także w poprzednich dwóch sezonach.
„W powietrzu potrafi zawisnąć tych kilka dziesiątych sekundy dłużej, niż przeciwnicy, zupełnie niczym Michael Jordan w koszykówce” – porównuje Montiel. Z kolei Carlos Terrazas, obecnie szkoleniowiec Mirandes, a kiedyś trener rezerw Athleticu, przytoczył na łamach Marki taką anegdotę – graliśmy kiedyś mecz w Segunda B (trzecia klasa rozgrywkowa w Hiszpanii) i w 15 minut zdobyliśmy cztery gole. Każdy korner był kolejnym gwoździem do trumny rywala. Jak łatwo się domyślić, Aduriz również i tym razem miał spory wkład w sukces drużyny.
Chociaż faworyt niedzielnego starcia może być tylko jeden, fani Dumy Katalonii i tak powinni odetchnąć z ulgą z powodu nieobecności asa Athleticu. Jak bardzo zależna od tego gracza jest cała drużyna, pokazuje fakt, że Aduriz w lidze wziął udział w 56% zdobytych przez Bilbao goli. Los skojarzył jednak obie ekipy w ćwierćfinale Pucharu Króla, możemy być więc pewni, że piłkarz ten będzie miał jeszcze okazję, by pokazać swoje umiejętności na Camp Nou.
Czerpię przyjemność z grania zupełnie jak wtedy, gdy byłem dzieckiem. Chcemy w tym sezonie wygrać Ligę Europy i powalczyć o Puchar Króla. Oczywiście pragnę zdobyć jak najwięcej goli, ale najważniejszy będzie sukces drużyny – Aduriz dla Marki
Ukoronowaniem świetnego sezonu (oczywiście zakładając, że Bask utrzyma formę przez następne miesiące) byłby wyjazd na EURO do Francji. Coraz głośniejsze są głosy domagające się powołania Aduriza do kadry La Furia Roja. Vicente Del Bosque pozostaje póki co głuchy na te wezwania. Gracz ma na koncie zaledwie jeden występ w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii, w spotkaniu przeciwko Litwie w 2010 roku. Chociaż Sfinks znany jest z nieulegania presji opinii publicznej, ma też świadomość, że eksperyment z naturalizowaniem Diego Costy nie wyszedł i już raczej nie wyjdzie na dobre kadrze. Obecnie Hiszpanom brakuje tak wielkich napastników, jak jeszcze niedawno, gdy w reprezentacji błyszczeli chociażby Torres, czy David Villa.
„Nie mam wątpliwości, że Aduriz to dobry kandydat na napastnika reprezentacji, lepszy niż Lucas Perez czy Imanol Agirretxe również awizowani przez Marcę” – twierdzi Mariusz Bielski, redaktor ¡Ole! i prywatnie fan Athleticu – „To wszechstronny piłkarz, potrafi wcielić się w wiele ról, zarówno lisa pola karnego jak i odgrywającego„ – dodaje. Jedyną przeszkodą zdaje się być jego wiek. W czerwcu Aduriz będzie miał już 35 lat, a przecież zbyt zaawansowana pod tym wzglęem kadra była jedną z głównych przyczyn klęski na ostatnim mundialu.
„La Furia Roja potrzebuje bramkostrzelnego napastnika na już, więc z tego punktu widzenia liczba wiosen na karku nie powinna odgrywać roli. Z drugiej strony, w perspektywie budowy kadry na lata powołanie dla Aritza naprawdę nie ma sensu i chyba właśnie tym tokiem myślenia idzie Del Bosque” – podsumowuje Bielski. Wydaje się, że wszystko zależeć będzie od podejścia selekcjonera do EURO. Pamiętajmy, że impreza ta zakończy piękną przygodę legendy Realu z kadrą i dobrze byłoby rozstać się z nią po zdobyciu medalu na ostatniej imprezie. Biorąc pod uwagę fakt, że kolejny selekcjoner La Furia Roja i tak zacznie budować nowy projekt według swojej wizji, powołanie dla Aduriza staje się odrobinę bardziej możliwe.
Czytając komplementy pod adresem gracza ze strony byłych trenerów nie dziwi, że jeden z nich, Gregorio Manzano, chciał sprowadzić byłego podopiecznego do Chin, gdy objął Beijing Guoan. Trzydziestoczterolatek odrzucił jednak ofertę, a w październiku przedłużył umowę z Athletikiem do końca sezonu 2016/17. Zainteresowane pozyskaniem gracza są też kluby MLS i wydaje się, że jest to odpowiedni kierunek dla tego piłkarza, by na zakończenie kariery zarobić duże pieniądze i dać jeszcze trochę radości z gry sobie i fanom.
El Athletic Club y el jugador Aritz Aduriz han hecho efectivo el acuerdo por el que el jugador seguirá hasta 2017 pic.twitter.com/Ly80emui2s
— Athletic Club (@AthleticClub) October 16, 2015
Jeszcze mniej piłkarzowi brakuje do tego, by pobić swój rekord liczby bramek w jednym sezonie we wszystkich rozgrywkach, który obecnie wynosi 26 trafień (2014/2015). Do pobicia tego osiągnięcia brakuje ledwie 4 trafień. Przeszkodą mogłoby być tylko zdrowie gracza, ale możemy być spokojni – Aduriz w ciągu ostatnich 5 sezonów z powodu urazów opuścił tylko 15 meczów. Działanie Lauburu?