
Za nami rok 2015 i w zgodnej opinii kibiców, był to czas Barcelony. Potrójna korona oraz Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata, to ogromne sukcesy, a do pełni szczęścia zabrakło jedynie Superpucharu Hiszpanii. Jednak nie samą Barcą człowiek żyje, więc zajmijmy się podsumowaniem roku kalendarzowego, w którym tradycyjnie brały udział 23. ekipy i o każdej z nich można napisać osobną historię.
23 drużyny, 39 kolejek ligowych, 119 czerwonych kartek, 390 meczów i 1022 gole, co daje średnią 2,62 gola/mecz, a wszystkie bramki możemy podzielić na, te zdobyte przez Hiszpanów: 475, obcokrajowców 508 oraz 39 trafień samobójczych – tak w skrócie, liczbowo, możemy podsumować miniony rok. Jednak jakby nie liczyć, to trzeba powiedzieć sobie jasno – FC Barcelona pod wodzą Luisa Enrique wytarła rywalami podłogę. Bo jak nazwać wynik, gdy największy konkurent, mimo dwóch meczów rozegranych więcej, traci aż pięć oczek?! Kroku tej dwójce dotrzymywało Atlético, ale tabele zostawmy na później.
Rok temu nie znalazł się żaden zawodnik, który zagrałby, przynajmniej minutę, w każdym ligowym spotkaniu w 2014. Tym razem jest jeden bohater – Carlos Kameni. Kameruński golkiper grał i gra od A do Z w barwach Málagi i wydaje się, że tego typu wyróżnienie należy mu się za całokształt kariery! Blisko podobnego wyczynu był jego kolega z drużyny – Roberto Rosales – oraz Fayçal Fajr i Antoine Griezmann, którym zabrało po jednym spotkaniu. Ten ostatni był także bramkowym bohaterem, gdyż otworzył rok bramką przeciwko Levante. 2015 rok zamknął z kolei gol Bruno Soriano z Villarrealu w derbach z Valencią. Do Francuza wędruje jeszcze jeden tytuł, gdyż obok Cristiano Ronaldo, był jedynym zawodnikiem, który strzelał gola w 17. kolejce sezonu 2014/15 – pierwszej w 2015 – oraz w 17. kolejce sezonu 2015/16 – ostatniej. Co ciekawe w 2014 również udało mu się tego dokonać, a palmę pierwszeństwa dzierżył wraz z Pedro.
Tabela ligowa 2015
W tabeli o kolejności decydowały: średnia punktów, liczba punktów, mecze bezpośrednie.
L.p. | Klub | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Punkty | Śr. punktów | Bilans bramkowy |
1 | ![]() |
38 | 30 | 4 | 4 | 94 | 2,47 | 109:29 |
2 | ![]() |
40 | 28 | 5 | 7 | 89 | 2,23 | 108:41 |
3 | ![]() |
39 | 24 | 9 | 6 | 81 | 2,08 | 60:23 |
4 | ![]() |
40 | 21 | 9 | 10 | 72 | 1,80 | 69:47 |
5 | ![]() |
39 | 18 | 14 | 7 | 68 | 1,74 | 62:34 |
6 | ![]() |
39 | 17 | 12 | 10 | 63 | 1,62 | 43:38 |
7 | ![]() |
39 | 18 | 9 | 12 | 63 | 1,62 | 53:39 |
8 | ![]() |
39 | 17 | 11 | 11 | 62 | 1,59 | 58:49 |
9 | ![]() |
22 | 9 | 4 | 9 | 31 | 1,41 | 22:30 |
10 | ![]() |
39 | 10 | 19 | 10 | 49 | 1,26 | 47:49 |
11 | ![]() |
39 | 14 | 7 | 18 | 49 | 1,26 | 43:55 |
12 | ![]() |
39 | 12 | 11 | 16 | 47 | 1,21 | 45:54 |
13 | ![]() |
17 | 5 | 5 | 7 | 20 | 1,18 | 13:23 |
14 | ![]() |
39 | 14 | 4 | 21 | 46 | 1,18 | 47:76 |
15 | ![]() |
39 | 10 | 10 | 19 | 40 | 1,03 | 33:47 |
16 | ![]() |
39 | 10 | 9 | 20 | 39 | 1,00 | 36:52 |
17 | ![]() |
39 | 10 | 7 | 22 | 37 | 0,95 | 39:70 |
18 | ![]() |
17 | 4 | 4 | 9 | 16 | 0,94 | 16:24 |
19 | ![]() |
16 | 4 | 3 | 9 | 15 | 0,94 | 15:25 |
20 | ![]() |
39 | 8 | 12 | 19 | 36 | 0,92 | 37:69 |
21 | ![]() |
22 | 15 | 4 | 13 | 19 | 0,86 | 22:40 |
22 | ![]() |
39 | 8 | 9 | 22 | 33 | 0,85 | 34:67 |
23 | ![]() |
22 | 2 | 3 | 17 | 9 | 0,41 | 11:41 |
Co nam powie tabela o 2015 roku? Potwierdzi fakt, który jest niezaprzeczalny, czyli absolutną dominacje Barcelony. Wspomnieliśmy, że Blaugrana rozegrała dwa mecze mniej od Realu, a było to spowodowane faktem przełożenia spotkania ze Sportingiem oraz meczem Realu Madryt z Sevillą, który został przełożony z 2014 roku, z resztą oba z tego samego powodu – Klubowych Mistrzostw Świata.
W czołówce na dobre zostało Atletico, które nieznacznie poprawiło swój wynik punktowy, ale ze względu na większą ilość spotkań, straciło w najważniejszym aspekcie – średniej punktowej. Dzięki temu bardzo wysoko znalazło się Elche, ale Franjiverdes grają obecnie w… Segunda División. Tuż za podium Sevilla i Valencia, ale nie sposób nie odnieść wrażenia, że lepsza postawa w obecnych rozgrywkach dałaby średnią na poziomie 2pkt/mecz. W “strefie pucharowej” ścisk duży, bo w jednym punkcie zmieściły się aż trzy drużyny, ale dalej już przepaść. Kolejne miejsce to Elche, o którym było wyżej oraz Deportivo La Coruña i tutaj trzeba się zatrzymać. Pamiętacie zestawienie z 2014 roku? 0,81 pkt/mecz, a teraz 1,26 – to oznacza kolosalny przyrost, który według liczb bezwzględnych w skali całego sezonu może dać nawet szesnaście punktów więcej! Prawie o pół punktu poprawił się Real Betis, ale w przypadku Verdiblancos mówimy o “wybrakowanych” liczbach, bo w poprzednim notowaniu wzięli udział w sezonie spadkowym, a teraz jako beniaminek. Nieźle wygląda także Espanyol – przyrost 0,2 pkt.
Status quo zachowało kilka ekip – Villarreal, Real Sociedad, Getafe, Granada – niemal nie drgnęły pod względem średniej. Wśród drużyn, które zrobiły regres “króluje” Málaga – spadek o prawie pół punktu! Los Boquerones takie liczby “zawdzięczają” swojej słabej grze z początku obecnych rozgrywek. I tak podratowali ostatnimi meczami i wyciągnęli się w tabeli, bo gdyby zamienić ostatnie zwycięstwa na remisy i porażki, to spokojnie mogliby szorować jej dno. Niewiele lepiej w przypadku Levante – strata 0,3 pkt/mecz – zajęło przedostatnie miejsce tylko dlatego, że istniała inna drużyna, która postanowiła się kompromitować tydzień w tydzień
Wśród zespołów, które nie były w stanie przekroczyć granicy punktu na mecz przybyła jedna sztuka, ale powtórzyły się trzy – Granada, Getafe i Cordoba. Ta ostatnia drużyna, mimo że rozegrała ledwie 22 spotkania, była prawdziwą ozdobą naszego zestawienia i w statystykach “Naj” wygrali kilka klasyfikacji, ale o tym niżej.
Najlepsi strzelcy
Piłkarze z min. 10. trafieniami
1 | Cristiano Ronaldo | ![]() |
37 |
2 | Lionel Messi | ![]() |
33 |
3 | Luis Suárez | ![]() |
30 |
4 | Neymar | ![]() |
25 |
5 | Antoine Griezmann | ![]() |
25 |
6 | Aritz Aduriz | ![]() |
23 |
7 | Karim Benzema | ![]() |
18 |
8 | Lucas Pérez | ![]() |
17 |
8 | Imanol Agirretxe | ![]() |
17 |
10 | Nolito | ![]() |
16 |
11 | Gareth Bale | ![]() |
14 |
11 | Javi Guerra | ![]() ![]() |
14 |
13 | Kevin Gameiro | ![]() |
13 |
13 | Paco Alcácer | ![]() |
13 |
15 | Dani Parejo | ![]() |
12 |
16 | Felipe Caicedo | ![]() |
11 |
16 | Alberto Bueno | ![]() |
11 |
18 | James Rodríguez | ![]() |
10 |
18 | Carlos Bacca | ![]() |
10 |
18 | David Barral | ![]() |
10 |
Najlepsi asystenci
Piłkarze z min. 7. ostatnimi podaniami
1 | Lionel Messi | ![]() |
16 |
1 | Luis Suárez | ![]() |
16 |
3 | Neymar | ![]() |
15 |
4 | Gareth Bale | ![]() |
14 |
5 | Nolito | ![]() |
13 |
6 | Cristiano Ronaldo | ![]() |
12 |
6 | James Rodríguez | ![]() |
12 |
8 | Dani Parejo | ![]() |
10 |
9 | Saúl Berjón | ![]() |
9 |
10 | Koke | ![]() |
7 |
10 | Markel Susaeta | ![]() |
7 |
10 | Aritz Aduriz | ![]() |
7 |
10 | Jonathas | ![]() ![]() |
7 |
10 | Ruben Pardo | ![]() |
7 |
10 | Marco Asensio | ![]() |
7 |
10 | Fabián Orellana | ![]() |
7 |
10 | Lucas Vázquez | ![]() ![]() |
7 |
Klasyfikacja najlepszych strzelców jest w lepszej kondycji, bo w ubiegłym roku mieliśmy siedemnastu, a tym razem dwudziestu piłkarzy, którzy ustrzelili ponad 10 goli. Jednak najważniejsza kwestia czyli zwycięzca pozostał niezmienny – Cristiano Ronaldo – choć jego wynik jest o jedno trafienie gorszy niż rok temu. Przede wszystkim aż dwunastu zawodników pozostało wśród najlepszych, chociaż sześciu z nich nie ma już w La Liga, a jedynym, który pozostał w Hiszpanii i wypadł poza grono topowych snajperów, jest Carlos Vela.
Kogo obecność zaskakuje w tym gronie? Na pewno David Barral czy Javi Guerra są rodzynkami patrząc przez pryzmat ich klasy piłkarskiej, ale za tym pierwszym głośno płaczą na Ciudad de Valencia, gdy muszą łatać atak Deyversonem czy Nabilem Ghilasem… Aż dziewięciu Hiszpanów znalazło się w gronie najlepszych, co może jedynie cieszyć Vicente del Bosque przed zbliżającym się Euro we Francji. Wśród nich na słowa uznania zasługują rewelacje obecnych rozgrywek – Lucas Pérez i Imanol Agirretxe. Jednak największe wyróżnienie kierujemy pod adresem Daniego Parejo, bo jest jedynym stricte pomocnikiem w tym zestawieniu!
Pośród asystentów również przybyło najlepszych z czternastu do siedemnastu, ale tylko sześciu powtórzyło wynik z ubiegłego roku, chociaż poza Primera División znaleźli się: Ángel Di María i Sergio García. Tak jak w przypadku strzelców, tak tutaj również Sfinks może się cieszyć z obecności zawodników, którzy mogą w niedalekiej przyszłości stanowić o sile reprezentacji – Rubén Pardo, Marco Asensio czy Lucas Vázquez. Swoje miejsce i to wysokie znalazł także ktoś spoza „mainstreamu” – Saúl Berjón. Można uznać to za przecieranie szlaku dla innych zawodników Los Armeros i jednocześnie zasłużoną nagrodę za formę Asturyjczyka.
Naj, naj… czyli serie bez końca
Najwięcej minut bez strzelonego gola: Cordoba, 631 minut
Najwięcej minut bez straconego gola: Barcelona, 613 minut
Najwięcej czystych kont: Atlético – 22
Najwięcej meczów ze strzelonym golem: Barcelona 36 (zabrakło dwóch – porażki po 1:0 z Realem Sociedad i Málagą)
Najwięcej meczów bez strzelonego gola: Levante – 19
Najwięcej wygranych z rzędu: Real Madryt – 7
Najwięcej remisów z rzędu: Granada – 4
Najwięcej porażek z rzędu: Cordoba – 10
Najwięcej meczów bez wygranej: Cordoba – 20
Najwięcej meczów bez porażki: Real Madryt – 20
Najwyższa wygrana (różnica): Cordoba 0:8 Barcelona; Real Madryt 9:1 Granada; Real Madryt 10:2 Rayo Vallecano
Najwięcej goli w jednym meczu: Real Madryt 10:2 Rayo Vallecano