Robert Lewandowski to zdecydowanie najlepszy piłkarz naszego kraju, który cieszy się ogromną sympatią i popularnością. Nic więc dziwnego, że wielu kibiców chce poznać więcej szczegółów dotyczących jego życia prywatnego. Dotyczy to również młodych lat i najbliższych. Nie od dziś bowiem wiadomo, że za sukcesem sportowców często stoją rodzice, którzy wspierali swoje pociechy od najmłodszych lat. Tak było i w przypadku Lewego. Jego ojciec Krzysztof Lewandowski zaszczepił w nim miłość do sportu. Kim był i jak zapamiętał go Robert? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Robert Lewandowski – najlepszy polski napastnik
Robert Lewandowski jest uważany za jednego z najlepszych graczy swojej generacji i za jednego z najlepszych napastników wszech czasów. Urodził się 21 sierpnia 1988 roku w Warszawie. Robert Lewandowski zaczynał swoją profesjonalną karierę w Zniczu Pruszków, gdzie w ciągu dwóch lat zdobył aż 36 bramek. Następnie przeniósł się do Lecha Poznań, gdzie przez kolejne dwa sezony strzelił 32 gole. To jednak Borussia Dortmund była przełomowym momentem. Lewandowski stał się gwiazdą Bundesligi, zdobywając 74 bramki w 131 meczach. Po transferze do Bayernu Monachium nie tylko został królem strzelców, ale także zdobywcą wielu tytułów, w tym Ligi Mistrzów. Obecnie reprezentuje FC Barcelonę, gdzie kontynuuje swoje imponujące występy. Jest również kapitanem reprezentacji Polski. W ciągu swojej kariery zdobył 82 bramki w 146 meczach. Jego styl gry łączy siłę, technikę i inteligencję taktyczną. Jest nie tylko strzelcem, ale także asystentem i liderem na boisku.
Kim był Krzysztof Lewandowski?
Robert Lewandowski urodził się w rodzinie, która od zawsze była związana ze sportem i aktywna fizycznie. Zarówno jego ojciec, Krzysztof Lewandowski, jak i jego matka byli absolwentami AWF. Ponadto Krzysztof Lewandowski był judoką, młodzieżowym mistrzem Europy. Po ukończeniu studiów zarówno on, jak i jego żona Iwona, matka Lewego, zaczęli nauczanie wychowania fizycznego w szkole w Lesznie. Ponadto Krzysztof Lewandowski pełnił także funkcję dyrektora ośrodka sportu w tamtejszym mieście. Warto wspomnieć również o tym, że choć Krzysztof Lewandowski specjalizował się w sportach walki był zafascynowany także piłką nożną, w którą chętnie grał w każdą niedzielę. Jak mówi jego przyjaciel:
“ W każdą niedzielę graliśmy w piłkę. Krzysiek był zakochany w tym sporcie. Imponował wyszkoleniem technicznym. Koncentrował się na rozgrywaniu piłki, a nie jak syn, na zdobywaniu goli. Trenował trochę w Hutniku Warszawa. Był fanem Legii, która nie poznała się na talencie Roberta. Nie widzieli przed nim perspektyw, dlatego przeszedł do Znicza Pruszków.”
– opowiada Wojciech Borowiak.
Jak Lewy wspomina swojego ojca?
Krzysztof Lewandowski od zawsze wspierał swojego syna w spełnianiu marzeń jednocześnie prezentując mu różne dyscypliny sportowe i drogi rozwoju. Robert Lewandowski wspomina:
“Uprawiałem chyba wszystkie możliwe sporty. W biegach przełajowych wygrywałem wszystko do ostatniej klasy gimnazjum. Ale to był sport, którego nie lubiłem. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że nie sprawia mi to przyjemności. Wygrywam, ale nie ma uśmiechu na twarzy przed zawodami. W dniu zawodów zamiast być szczęśliwy, byłem zestresowany.”
Gdy Lewy zrozumiał, że najlepiej czuje się na boisku do piłki nożnej otrzymał od swojego taty pełne wsparcie. Do tego stopnia, że mógł wziąć nawet udział w meczu w dniu swojej pierwszej komunii świętej. Lewandowski wspomina swojego ojca:
“Strasznie mi do dziś brakuje rozmów z tatą. A jak wtedy brakowało… Rozmów o szkole, o piłce. Tata był duszą towarzystwa. Uczniowie go lubili, choć był wymagający. Miał w sobie coś takiego życiowego, normalnego. Przez tyle lat woził mnie na treningi półtorej godziny w jedną stronę, półtorej w drugą. Nagadaliśmy się o życiu. Trenowałem żeby potem zobaczyć tatę na trybunach…”
wspomina Lewy w książce Wilkowicza.
Na co zmarł Krzysztof Lewandowski?
Sam Robert Lewandowski niejednokrotnie wspomina o tym, że jego ojciec odszedł z tego świata zbyt wcześnie. Znany piłkarz miał wówczas zaledwie 16 lat podczas gdy jego ojciec niespełna 50. Wielu kibiców zadaje sobie pytanie na co zmarł Krzysztof Lewandowski, ponieważ temat ten niezbyt często pojawia się w mediach. Udało nam się jednak ustalić, że przyczyną śmierci ojca Roberta Lewandowskiego był wylew. Mężczyzna jednak już wcześniej zmagał się z chorobą nowotworową, która mogła być przyczyną tego stanu.
Ojciec wciąż jest bardzo ważny dla piłkarza. Jak wspomina przyjaciel Krzysztofa Lewandowskiego, Wojciech Borowiak:
“Robert po wielu golach unosi ręce w górę, dedykując je tacie. Te gesty są szczere. W wieku 16 lat dostał ciężki cios od życia, tracąc ojca, który był jego najwierniejszym fanem.”
Podsumowując, przykład relacji Krzysztofa i Roberta Lewandowskich pokazuje jak ważne jest zaszczepienie w dziecku pasji i miłości do sportu. Dzięki temu, że Lewy zawsze mógł liczyć na wsparcie nie tylko ojca, ale również swojej matki udało mu się osiągnąć niebywały sukces.