Felietony · Powtórka z historii
Legii z Hiszpanią pojedynki
Legia Warszawa dziewięć razy miała okazję rywalizować z hiszpańskimi zespołami w europejskich pucharach. Drugi mecz z Realem będzie jej dziesiątym. Przypomnijmy sobie poprzednie.
Nie zapominamy o wybitnych piłkarzach, którzy radowali niegdyś kibiców swoją grą w La Liga. Nie zapominamy też o wielkich meczach, które zapisały się w pamięci sympatyków hiszpańskiej piłki. Chcemy o nich pamiętać i je przypominać. Powtórka z historii to dział dla miłośników hiszpańskiego futbolu w wydaniu retro.
Felietony · Powtórka z historii
Legia Warszawa dziewięć razy miała okazję rywalizować z hiszpańskimi zespołami w europejskich pucharach. Drugi mecz z Realem będzie jej dziesiątym. Przypomnijmy sobie poprzednie.
Felietony · Powtórka z historii
László Kubala Stecz – Laszy, legenda FC Barcelony, Węgier o słowackich i polskich korzeniach, który reprezentował Hiszpanię, „obywatel świata” – jak sam zwykł o sobie mówić, człowiek, dla którego zbudowano Camp Nou.
Ricardo Zamora napisał o Spencerze w swoich wspomnieniach: „To najlepszy piłkarz jakiego zrodził andaluzyjski futbol. Najwybitniejszy student wspaniałej szkoły”. Poznajcie niepowtarzalną historię jednego z symboli Sevilli.
Felietony · Powtórka z historii
Historia najwybitniejszego piłkarza polskiego pochodzenia – Raymoda Kopaszewskiego, który podbił Europę w barwach Los Blancos wraz z Alfredo Di Stéfano i Ferencem Puskásem. Jak został zawodnikiem światowej klasy?
Felietony · Powtórka z historii
Na przełomie lat 40. i 50. równać się mogły z nim tylko takie tuzy jak Zarra, Mundo czy Di Stefano. Był fantastycznym napastnikiem, który dwukrotnie sięgał po Pichichi. Mimo tego, jego kariera bardziej przypominała bieg z przeszkodami, niż rundę honorową wielkiego mistrza. Poznajcie Pahiño.
“Romário? Taniec, sen, zupełne wycieńczenie… i tak w kółko, cały czas. Sukinsyn. I najlepszy napastnik jaki kiedykolwiek się urodził”.
Felietony · Powtórka z historii
Był wybitnym stoperem, legendą Athleticu. Grał w Barcelonie i reprezentacji Hiszpanii. Miał “własną” trybunę i tłumy fanów. Był po prostu postacią wyjątkową. Przed państwem… Jesús Garay.
Felietony · La Otra Liga · Powtórka z historii
Wszyscy lubimy dramatyczne historie zakończone happy endem. Kiedy drużyna, o której przeciętny kibic nawet nie słyszał nagle podbija serca fanów. Nie inaczej było z Deportivo Aláves.
Felietony · Powtórka z historii
Grał z Zamorą i walnie przyczynił się do pierwszych triumfów ligowych Realu Madryt. Choć był obrońcą i nie strzelał bramek, wielu się nim zachwycało. Dziś nie mówi się już tak często o Jacinto Quincocesie, choć zapisał wspaniałą kartę w historii hiszpańskiego futbolu.
Felietony · Powtórka z historii
Zamek skrzypi nieznacznie, w chwili gdy Quini zaczyna otwierać drzwi samochodu. W tym samym momencie czuje na plecach, w miejscu gdzie kończy się jego krótka, brązowa kurtka, zimny dotyk metalu w okolicy nerek. Odruchowo odwraca się. Lufa pistoletu, która przed chwilą dotykała jego pleców w mgnieniu oka przesuwa się w kierunku skroni.
Felietony · Powtórka z historii
Na palcach jednej ręki można policzyć trenerów, którzy bezpośrednio po pracy z polskimi zespołami wyjechali za granicę i zrobili tam karierę. Tymczasem okazuje się, że w zamierzchłych czasach, jeden z nich prosto z Krakowa trafił do… Barcelony.
1914 rok. Przed epidemią tyfusu wypełniającej nekrologami pierwsze strony La Vanguardii i po historycznych opadach śniegu, które zamalowały na biało wzgórze Tibidabo, Barcelona była świadkiem niesamowitego wyczynu nieistniejącej już piłkarskiej drużyny. Ekipa ta nazywała się Fútbol Club España.
Felietony · Powtórka z historii
To znów był mecz z Espanyolem. Tym razem jednak stawką były punkty w mistrzostwach Katalonii. Barcelona zwyciężyła 3:0. I wtedy wybuchła bomba. Bomba, która do historii przeszła pod nazwą Sprawy Garchitoreny.
Felietony · Powtórka z historii
Czterdzieści lat temu Stal Mielec zdobyła drugie mistrzostwo Polski w historii klubu. Tym samym zyskała prawo rywalizacji w Europejskim Pucharze Mistrzów Krajowych. A tam… czekał na nich Real Madryt.
Felietony · Powtórka z historii
To wciąż Klasyk, który trwa nieustannie, cały czas. Nigdy nie kończy się na boisku. Bo Klasyk karmi się krwią. Po raz pierwszy posmakował jej wiele lat temu, w innej epoce, jednak do dziś nie może bez niej żyć.
Felietony · Powtórka z historii
Manel Vich jest poddenerwowany, na pytania reportera Tot Gira odpowiada z widoczną niecierpliwością, a to u niego niezwykle rzadki przypadek. Przede wszystkim nie jest żadnym spikerem. Nie lubi tego słowa, zupełnie niepotrzebne zapożyczenie z angielskiego. Po co używać takiego słowa, skoro mamy idealne katalońskie określenie ─ locutor. Lektor. Oto kim jest Manel Vich. Nikim więcej, i nikim mniej.
Na półmetku rywalizacji z FC Hollywood gracze Los Rojiblancos prowadzą 1:0, będąc na najlepszej drodze do odegnania demonów przeszłości. Pytanie brzmi tylko, czy na ich drodze nie stanie kolejne wcielenie Schwarzenbecka?
Felietony · Powtórka z historii
Silny, wysoki, bramkostrzelny. Jest Kolumbijczykiem i sprawdził się w dobrym, europejskim klubie. Ma doświadczenie i z takim bagażem trafia do Atlético, gdzie ma zostać liderem ofensywy. Nie radzi sobie jednak z tym kompletnie, przyprawiając włodarzy klubu o spory ból głowy. Brzmi jak opis Jacksona Martíneza? Ale nim nie jest.
Felietony · Powtórka z historii
– Pójdziesz ze mną… – mówi funkcjonariusz Guardia Civil, choć jego słowa niemal zagłuszają gwizdy.
Korpulentny mężczyzna w średnim wieku, w kapeluszu i z wąsem. Podnosi się powoli, a gdy się wyprostuje dorównuje wzrostem policjantowi.
– Pan raczy wybaczyć – Enrique Piñeyro y de Queralt, markiz De la Mesa del Asta, unosi brew. – Pan raczy wybaczyć. Sądzę, że to panpójdzie ze mną.
Felietony · Powtórka z historii
Nie ma w hiszpańskiej piłce większego upokorzenia dla rywali, niż pokonanie ich za sprawą manity. Gdy chodzi o takowy wynik w El Clásico stawka jest jeszcze wyższa. Przypominamy więc historię katalońsko-madryckich spotkań zakończonych manitą.