W Segunda División talentu nie brakuje, co pokazują chociażby najświeższe przykłady Borjy Iglesiasa, Frana Beltrána, Raúla de Tomása czy wielu innych, którzy po przetarciu na drugim poziomie rozgrywkowym zawojowali Primera. Kto w najbliższym czasie może pójść w ich ślady? Poniżej przedstawiamy naszą jedenastkę rundy jesiennej na zapleczu hiszpańskiej elity.
Tomeu NadalAlbacete
Zanim dołączył do Albacete raczej nie znajdował się w szczytowym momencie swojej kariery. W ciągu dwóch lat przed podpisaniem umowy ze swoim aktualnym klubem, zdołał rozegrać jedynie siedem meczów na poziomie Segunda B. Zresztą, rzadko kiedy w swoich poprzednich klubach bywał bezdyskusyjną “jedynką”. Ostatni raz zdarzyło mu się to w rezerwach Getafe w sezonie 2011/2012. Punktem zwrotnym w karierze Balearczyka stało się dołączenie do klubu z La Manchy. Bramkarz wreszcie zaczął grać, awansował i zadebiutował w Segundzie, w której rozgrywa już drugi sezon, nieustannie podtrzymując wysoki poziom. 29-latek najbardziej ceniony jest za swój niesamowity refleks, dzięki któremu nieraz uratował swoją drużynę w kluczowych momentach.
LaureAlcorcón
Doświadczony prawy obrońca jest fundamentalnym ogniwem drugiej najlepszej defensywy w lidze. Niestrudzony i twardy jak skała defensor lubi także skutecznie podłączyć się do ataku i stworzyć przewagę w bocznym sektorze. 33-latek gra w Alcorcónie już drugi sezon, a dopiero w grudniowym meczu z Reus po raz pierwszy znalazł się poza boiskiem podczas meczu ligowego (zawieszenie za nadmiar żółtych kartek). Do tego czasu w koszulce Garncarzy wykręcił komplet minut. Zważywszy na jego zaangażowanie, poświęcenie i twardy styl gry, osiągnięcie co najmniej imponujące. Zasłużony były zawodnik Depor wnosi do skromnej drużyny spod Madrytu bezcenne doświadczenie (117 meczów w Primera) i jest jednym z jej liderów oraz wicekapitanem zespołu, który zupełnie nieoczekiwanie włączył się do walki o awans.
Domingos DuarteDeportivo
Zdecydowanie najbardziej jakościowy i kompletny środkowy obrońca w lidze, a do tego z przyszłością, wszak Portugalczyk wypożyczony z lizbońskiego Sportingu ma dopiero 23 lata. To zawodnik bardzo silny, wysoki, dobrze czytający grę i panujący w przestworzach, co przekłada się na jego okazałą zdobycz bramkową z rundzie jesiennej, wynoszącą cztery gole. Oprócz tego dysponuje on całkiem niezłym wyprowadzeniem piłki, choć może nieco brakuje mu zwrotności. W wielu aspektach piłkarskich może przypominać Gerarda Piqué.
Pau Torres
Po świetnym sezonie w rezerwach Villarrealu był rozchwytywany podczas letniego okienka. 21-latek ostatecznie trafił na roczne wypożyczenie do Málagi, gdzie współtworzy jeden z solidniejszych bloków defensywnych w lidze. To obrońca elegancki, estetyczny i ze świetnym wyprowadzeniem piłki, a przy tym bardzo solidny, dobrze ustawiający się i całkiem niezły w powietrzu. Wygląda na to, że cantera Żółtej Łodzi Podwodnej wydała na świat kolejną perełkę.
Mathías OliveraAlbacete
Zawodnik Getafe po ciężkiej kontuzji został wypożyczony do Albacete. Wydawałoby się, że tej klasy zawodnik bez problemu znajdzie się w podstawowym składzie drugoligowego klubu, miejsca w jedenastce nie dostał jednak za darmo. Urugwajczyk pierwsze siedem kolejek przesiedział na ławce, podczas gdy na lewej obronie świetnie spisywał się sprowadzony z Segunda B Fran García. 21-latek zdołał jednak przebić się do pierwszej jedenastki, prezentując poziom nieosiągalny dla żadnego innego bocznego obrońcy w lidze. To zawodnik bardzo zrównoważony między defensywą a ofensywą, świetny fizycznie i szybkościowo. Getafe i reprezentacja Urugwaju mogą wiązać z nim duże nadzieje.
Momento superlativo de Mathías Olivera en España ?? Corrida de área a área que solo pudo ser frenada con falta. ??⚽️? pic.twitter.com/Pjpe1fuJGU
— GBG | Global Business Group (@GBG_Uruguay) November 26, 2018
Salva SevillaMallorca
Mimo zaawansowanego wieku wciąż nie brakuje mu wigoru i wszędzie go pełno. Zarówno z tyłu (przewodzi w ligowej statystyce liczby odbiorów), jak i z przodu (najlepszy asystent w lidze z sześcioma ostatnimi podaniami), będąc przy tym mózgiem zespołu (najczęściej podający pomocnik w lidze). Gdy 34-latek z Espanyolu przeniósł się do trzecioligowej Mallorki, można było przypuszczać, że już na dobre popadnie w zapomnienie. Andaluzyjczyk wyrzucony z LaLiga drzwiami ma szansę wrócić do niej oknem, gdyż jego obecny klub wciąż liczy się w walce o awans.
Ángel MontoroGranada
Były zawodnik Las Palmas jest najważniejszym elementem układanki Diego Martíneza i mózgiem drużyny obecnie liderującej w tabeli. To zawodnik świetny w dystrybucji, rozbiciu, a także maszyna do posyłania precyzyjnych długich piłek. 30-latek oprócz umiejętności kreowania, potrafi także uderzyć z dystansu, co udowodnił strzelając w obecnym sezonie trzy gole, każdego z nich zdobył strzałem zza pola karnego.
Aleix FebasAlbacete
22-latek spędza drugi sezon na wypożyczeniu z Realu Madryt do Segunda División. Po obiecującym sezonie w Realu Saragossa przyszedł czas na zaskakującą przeprowadzkę do Albacete, gdzie jego talent eksplodował. Trener klubu z La Manchy, Luis Miguel Ramis, znalazł nominalnemu ofensywnemu pomocnikowi nową pozycję, ustawiając go nieco niżej jako jednego z dwóch pivotów. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę – Katalończyk czuje się dużo lepiej, gdy ma przed sobą więcej przestrzeni i może dać długie podanie, bądź wejść z drugiej linii. Co prawda drużyna ustawiona z wątłym Febasem na rozbiciu jest delikatniejsza w defensywie, jednak posiadając piłkę stwarza dużo więcej zagrożenia.
Manu VallejoCádiz
Utalentowany 21-latek jak królik z kapelusza został wyciągnięty z drużyny rezerw i dosłownie z miejsca stał się najlepszym zawodnikiem Cádizu. Wystawianemu na skrzydle zawodnikowi, mimo ogromnego potencjału, na początku sezonu brakowało liczb. Sytuację odmienił manewr trenera Álvaro Cervery, który zdecydował się przenieść młodziana na pozycję napastnika/mediapunty. Od tego czasu na liczniku wychowanka Los Amarillos pojawiło się sześć goli i trzy asysty. Andaluzyjczyk Imponuje przede wszystkim łatwością dryblingu, pewnością siebie i kreatywnością. Zawodnik niedawno przedłużył kontrakt z klubem do 2023 roku, w którym zawarta została klauzula odstępnego wynosząca 30 milionów euro dla klubów z Primera División.
Lago JuniorMallorca
W Mallorce na dobre i na złe. Na wyspie pozostał nawet wtedy, gdy jego zespół spadł do Segunda B, pomagając w błyskawicznym powrocie zasłużonego klubu na drugi poziom rozgrywkowy. Iworyjczyk zdołał strzelić wówczas osiem goli. Wynik ten przebił szczebel wyżej już na półmetku obecnego sezonu, strzelając dziewięć razy. 28-latek to prawdziwy motor napędowy i dynamit w ataku Los Rojinegros. Wobec niemocy strzeleckiej typowych środkowych napastników wziął też na siebie ciężar zdobywania bramek.
Enric GallegoExtremadura
Ostatni rok w karierze 32-latka to historia jak z filmu. Zaczęło się od transferu z Cornelli do Extremadury, gdzie przypieczętował koronę króla strzelców Segunda B (łącznie 28 goli) i awansował do Segunda División. W debiutanckim sezonie w profesjonalnej lidze zrobił furorę, zdobywając piętnaście goli, co uczyniło go najlepszym strzelcem rundy jesiennej. Doskonała forma napastnika poskutkowała wieloma ofertami/zapytaniami z Primera (Espanyol, Villarreal, Real Valladolid, Rayo Vallecano), ale najkonkretniejsza okazała się Huesca, która ostatecznie sprowadziła go za 2,7 miliona euro plus bonusy. Z samym zawodnikiem beniaminek LaLigi dogadał się na trzyletni kontrakt, w trakcie którego zarobi dwa miliony euro, a trzeba mieć na uwadze, że mówimy o zawodniku, który zaczynał w siódmej lidze i z piłki zaczął się utrzymywać dopiero w wieku 27 lat. Enric Gallego to rosły napastnik z bardzo szerokim wachlarzem umiejętności finalizacji akcji, a do tego pomocny przy konstruowaniu ataków. Profil bardzo podobny do znanego już w LaLiga Borjy Iglesiasa.
Drugi Garnitur
Rui Silva (Granada), Álvaro Tejero (Albacete), Esteban Burgos (Alcorcón), Germán Sánchez (Granada), Federico Ricca (Málaga), Fede San Emeterio (Granada), Alfred N’Diaye (Málaga), Antonio Puertas (Granada), Juan Villar (Osasuna), Quique González (Deportivo), Rubén Castro (Las Palmas)