
Znacie to uczucie, gdy jeden typ psuje wam cały kupon? Znowu jeden nie wszedł. Zwarliśmy szyki i postanowiliśmy, że pod tym przewrotnym tytułem, sprawimy, iż jak najrzadziej będziecie mieli powód do powtarzania tego hasła. Oto nasze propozycje do 26. kolejki, które podpowiedzą wam jak grać, żeby wygrać.
Typy z kursami powyżej 2,00 są propozycjami do systemów. Nie zawsze jest to najbardziej prawdopodobna możliwość, ale kurs może być na tyle atrakcyjny, iż warto zaryzykować dla podwyższenia wygranej.
Piątek06/03


Głównie ze względu na atut własnego stadionu to zespół Levante uchodzi za minimalnego faworyta tego spotkania. Historia pojedynków tych drużyn pokazuje, że także pod względem statystycznym nie ma wielkiej różnicy między nimi. Pięć ostatnich pojedynków między Granotas a Armeros to aż cztery remisy i jedno zwycięstwo Levante. Cztery z tych pojedynków zostały rozegrane jeszcze na poziomie Segunda División. W pierwszym spotkaniu w rundzie jesiennej, po ciekawym meczu, padł remis 3-3. Tym razem również spodziewamy się wyrównanego spotkania, być może nawet z bramkami z obu stron, ponieważ Levante przystąpi znacznie osłabione do tego meczu, a Eibar tez musi się w końcu przełamać. A z kim ma to zrobić, jak nie z rywalem na zbliżonym do niego poziomie?
Propozycja typów (kursy zgodnie z ofertą bet 365):
- Powyżej 1,5 gola (1,50)
- 1 (2,22)
Sobota07/03


Zestawienie słów “Deportivo” i “dobra forma” byłoby oksymoronem. Tylko jeden punkcik zdobyty w ostatnich trzech meczach ligowych i zero zdobytych bramek, przy czterech straconych. Jako całość wygląda to fatalnie – np. osłabionej Almeríi nie potrafili nawet strzelić gola. Nie tylko czeka ich trudno spotkanie przeciwko Sevilli, ale równie ciężka walka o utrzymanie. Sevilla ostatnio również nie prezentuje się najlepiej, ale mimo wszystko jest drużyną o kilka klas lepszą. Cztery punkty i stosunek bramek 6-4 to dorobek Andaluzyjczyków w trzech ostatnich spotkaniach ligowych. Forma (jako całość we wszystkich rozgrywkach) nie jest jednak najgorsza, gdyż Sevillistas po drodze wygrali także oba mecze przeciwko M’Gladbach w 1/16 LE. Ostatnie trzy potyczki ligowe między tymi zespołami to dominacja Sevilli. Trzy zwycięstwa i bilans bramkowy 9-2 mówią wszystko. Jeśli goście wyjdą na to spotkanie składem chociażby zbliżonym do podstawowego, to nie powinniśmy uświadczyć żadnych niespodzianek.
- 2 (2,10)
- 2 remis=zwrot (1,45)


Athletic najwyraźniej wraca na odpowiednie tory. Siedem punktów (stosunek bramek 2-0) w trzech ostatnich spotkaniach ligowych i pewny awans do finału CdR dzięki wygranej 2:0 z Espanyolem jasno wskazuje, iż Baskowie nie stoją na straconej pozycji. A co tam słychać w Madrycie? Real po porażce z Atlético niby zaczął wracać do formy – wygrał trzy spotkania po 2-0, dwa w lidze i z Schalke w LM – ale tydzień temu, przeciwko Żółtej Łodzi Podwodnej przytrafiła mu się wpadka w postaci remisu. W ostatnich pięciu spotkaniach między tymi zespołami Real ma znakomity bilans. Cztery zwycięstwa i jeden remis (w poprzednim sezonie na San Mamés), przy bilansie bramkowym 17-3, stawiają Królewskich jako faworyta tego spotkania. Nie oznacza to jednak, że Królewscy mogą zlekceważyć Athletic. Czeka nas niewątpliwie ciekawe spotkanie.
- 2 (1,45)
- Athletic strzeli gola (1,45)


Elche jest w nie najgorszej formie. Siedem punktów i stosunek bramek 4-4 to ich dorobek w pięciu ostatnich spotkaniach. W poprzedniej kolejce wywieźli punkt z niezwykle trudnego terenu w Vigo. Almería zaś poza porażką z Atlético prezentuje się znakomicie jak na drużynę, która walczy o utrzymanie. W pięciu ostatnich meczach między tymi zespołami dwukrotnie wygrywał zespół Elche, padły dwa remisy i raz wygrała Almería, przy bilansie bramkowym 7-6 dla Franjiverdes. W dwóch niedawnych potyczkach rozgrywanych w takim układzie, dwukrotnie zwycięzcami okazała się drużyna Elche. Dlatego można przypuszczać, iż czeka nas wyrównany mecz, ale jaka będzie jego sportowa jakość? Przekonamy się w sobotę o 20:00.
- -2.5 gola w meczu (1,55)
- 1 remis=zwrot (1,42)


Zespół Granady jest zdecydowanie pod formą. W ostatnich czterech meczach ligowych zdobyli zaledwie jeden punkcik i uzyskali stosunek bramek 2-7. Są to liczby robiące wrażenie, ale niestety negatywne. Przeciwnicy podopiecznych Abela Resina mogą więc być optymistami, bo prezentują się znacznie lepiej, na co wskazują liczby. Málaga w tym samym okresie zdobyła sześć punktów, strzeliła pięć goli, straciła osiem. Ostatnie pięć spotkań ligowych między tymi zespołami, to trzy zwycięstwa Málagi i dwa Granady, przy bilansie bramkowym 11-6 na korzyść gości sobotniego spotkania. Patrząc tylko i wyłącznie na formę obu drużyn z ostatnich tygodni niewątpliwie faworytami są Boquerones, mimo że nie wspominają oni miło ostatnich wyjazdów do Granady.
- Obie drużyny strzelą (1,98)
- +1.5 gola w meczu (1,45)
Niedziela08/03


Nie widzę powodów, żeby za bardzo rozwodzić się nad wszystkimi możliwymi aspektami statystycznymi dotyczącymi tego spotkania. Dodam jedynie, że Barcelona wygrała wszystkie ostatnie pięć spotkań ligowych, w których przeciwnikiem był zespół Rayo, osiągając w tych meczach niesamowity bilans bramkowy 20-1. Blaugrana wyczerpała już chyba limit potknięć z ligowymi średniakami. Duma Katalonii musi zwyczajnie wygrać jak najmniejszym nakładem sił, ponieważ Katalończycy nadal liczą się w grze na trzech frontach. Spotkanie z serii must win, pytanie tylko jak wysoko?
- -4.5 gola w meczu (1,80)
- Suárez strzeli (1,60)


Espanyol po słabym meczu przeciwko Athleticowi w półfinale CdR, w kolejnym spotkaniu ligowym raczej nie będzie faworytem. Zmęczenie plus przeciętna forma, raczej nie wróżą dobrze Katalończykom. Pięć ostatnich pojedynków między tymi zespołami na poziomie La liga to po dwa zwycięstwa każdego z zespołów i jeden remis, przy bilansie bramkowym 6-7 dla gości niedzielnego spotkania. W poprzednim sezonie w takim układzie padł wynik 2-1 dla RSSS i tym razem podobny wynik wydaje się być prawdopodobny.
- Powyżej 2,5 gola (2,15)
- 1X (1,30)


Villarreal byłby niewątpliwie faworytem tego spotkania, gdyby nie fakt, że są zmęczeni rywalizacją na trzech frontach (w środę odpadli z CdR). Do tego duża rotacja niekoniecznie musi wpłynąć pozytywnie na formę Żółtej Łodzi Podwodnej. Z drugiej strony jednak, rezerwowi pokazali, iż wcale nie są słabszymi punktami drużyny. Trudno więc jednoznacznie ocenić Villarreal. Pochwała natomiast należy się Celcie, która w ostatnich tygodniach jest niesamowita. Jedenaście punktów na piętnaście możliwych do zdobycia w pięciu spotkaniach i bilans bramkowy 7-2 jasno wskazuje, iż mogą postraszyć gospodarzy. W efekcie trudno wskazać faworyta tego meczu, tym bardziej, że bilans trzech ostatnich pojedynków między tymi zespołami jest do bólu wyrównany: po jednym zwycięstwie z każdej strony i remis, oraz bilans bramkowy 3-3. Spodziewamy się wyrównanego spotkania, z golami z obu stron.
- Celta strzeli gola (1,38)
- X2 (1,85)


Prawdopodobnie mecz kolejki. Bezpośrednia rywalizacja o trzecie miejsce w tabeli La Liga (tak aktualnie wynika z aktualnej sytuacji w czołówce tabeli). Oba zespoły dzieli zaledwie jeden punkcik i jest to głównie zasługa świetnej formy Valencii. Cztery ostanie mecze to same zwycięstwa. Natomiast Atléti w tym samym okresie zdobyło siedem punktów, fatalnie prezentując się w meczach wyjazdowych. Pięć pojedynków między tymi zespołami (trzy w La Liga, dwa w CdR), to trzy zwycięstwa Rojiblancos, jeden remis i jedno zwycięstwo Valencii, przy bilansie bramkowym 8-4 dla zespołu z Madrytu. Z racji tego jak dobrze Atléti prezentuje się w meczach u siebie jest według mnie minimalnym faworytem tego spotkania.
- 1 (1,70)
- Atletico strzeli w I połowie (1,80)
Poniedziałek09/03


Trudno napisać cokolwiek co zachęciłoby do obejrzenia tego spotkania, nie mówiąc już o obstawieniu jego wyniku. Szykuję się nam mianowicie na zakończenie 26. kolejki La Liga klasyczne padaczkazo. Dlaczego? Fatalna forma ogólna Córdoby (ostatnie pięć spotkań ligowych to same porażki) i równie beznadziejna w spotkaniach wyjazdowych dyspozycja Getafe (trzy wyjazdy – trzy przegrane mecze). W rundzie jesiennej w pojedynku tych drużyn padł remis i jest to chyba najbardziej prawdopodobny wynik tej rywalizacji, chociaż osobiście będę omijał to spotkanie (pod kątem bukmacherskim) szerokim łukiem.
- X (2,95)
- -2.5 gola w meczu (1,40)
Nasze kupony (kursy zgodnie z ofertą STS):
