Coraz częściej w hiszpańskich mediach pojawiają się doniesienia na temat przyszłości Inakiego Peni w Barcelonie.
Dość niespodziewanie w ostatnich meczach „Blaugrany” podstawowym bramkarzem stał się Wojciech Szczęsny. Niespodziewanie, bo wydawało się, iż po kontuzji Marca Andre-ter Stegena, Hansi Flick wolał stawiać na Penę. W pewnym momencie pojawiły się także wieści, że Flick będzie po prostu rotować między golkiperami. Czyli Pena będzie grał w LaLiga, a Szczęsny w meczach pucharowych. Niemiecki szkoleniowiec musiał zmienić zdanie, bo w sobotę podczas konferencji prasowej przyznał wprost – to Polak jest aktualnie numerem jeden.
Pena w szoku?
Nie dziwi zatem, że hiszpańskie media zainteresowała sytuacja Peni. W ciągu tygodnia pojawiły się pierwsze wieści, iż 25-latek mocno emocjonalnie zareagował na decyzje Flicka.
Najnowsze doniesienia idą krok dalej – Pena ponoć rozważa opuszczenie Barcelony. Po pierwsze, ponoć „Blaugrana” rozważa przedłużenie umowy Szczęsnego. Po drugie – po powrocie ter Stegena oczywiste jest, iż Hiszpan będzie miał mniej szans do gry.
Trzeba mieć także na uwadze, że Peni latem 2026 roku wygasa kontrakt z katalońskim klubem.
Źródło: Mundo Deportivo/Que