MŁODA REPREZENTACJA PORTUGALII CHCE DORÓWNAĆ SWOIM STARSZYM KOLEGOM, KTÓRZY W ZESZŁYM ROKU ZDOBYLI MISTRZOSTWO EUROPY. JAKIE MA NA TO SZANSE?
-
Reprezentacja
Reprezentacja Portugalii U-21 / Seleção Portuguesa de Futebol Sub-21
-
Ranking FIFA
8
-
Selekcjoner
Rui Jorge
ZAGRAĆ NA NOSIE HISTORII
Portugalczycy już dwa razy byli o krok od koronacji na mistrzów Europy w kategorii wiekowej U21. Dwukrotnie trzeba było ją jednak przekładać po przegranych finałach – w 1994 i 2015 roku. Polski czempionat to kolejne podejście do rozgrywek, które pozostają już ostatnimi na liście niezdobytych przez Federação Portuguesa de Futebol.
Choć zadanie nie należy do najłatwiejszych, na niekorzyść Portugalczyków podczas polskiego turnieju działa również historia. W żadnym z siedmiu wcześniejszych występów na EURO U-21 Portugalczycy nie wywalczyli złotych medali.
20. kwietnia 1994 roku w Montpellier Portugalia, w składzie z przyszłymi gwiazdami światowego formatu – Luísem Figo, Joao Pinto, Abelem Xavierem i Rui Costą, przegrywa finałowe starcie z Włochami Francesco Toldo i Fabio Cannavaro. Złotego gola w ósmej minucie dogrywki strzela Pierluigi Orlandini, który przed końcem regulaminowego czasu gry zmienia Filippo Inzaghiego. Choć MVP turnieju zostaje wspomniany wyżej Figo, „złota generacja” pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
W 2005 roku, Portugalczycy pod wodzą José Romão docieraja do półfinału rozgrywek, ale wówczas również silniejsi okazują się Włosi (1:3).
Dwadzieścia jeden lat po finale w Montpellier, Portugalia znów gra w finale. Naprzeciwko Portugalczyków w finale w Pradze wychodzą Szwedzi. 90 minut i dogrywka nie przynoszą rozstrzygnięcia, wobec czego sędzia Szymon Marciniak zarządza serię rzutów karnych. W trzeciej serii pudłuje Esgaio, ale już chwilę po nim myli się także piłkarz Szwedów, Khalili. Decydujący okazuje się rzut karny Williama Carvalho, który za chwilę zostanie wybranym MVP turnieju. Carvalho strzela jednak na tyle słabo, że bramkarz Szwedów odbija piłkę do boku.
La furia portuguesa
Mimo, że Portugalczycy oba turnieje kończyli ze łzami w oczach, z czasem okazywało się, że to młodzieżowe granie było doskonałym przygotowaniem do gry w dorosłej reprezentacji. Wystarczyło dwanaście miesięcy, by wspomniany William Carvalho, a wraz z nim także Raphaël Guerreiro, William Carvalho czy João Mário stali się czołowymi piłkarzami Seleção. Ba, cała trójka rok po turnieju w Pradze, paradowała z pucharem Henriego Delaunay’a podczas fety w Lizbonie po wygraniu EURO 2016.
Oczywiście posiłki dla kadry A z reprezentacji młodzieżowej to w dłuższej perspektywy sprawa ważniejsza niż wygrywanie turniejów dla dzieciaków, ale ciśnienie jest dość spore. Czy zatem królewskie insygnia trafią wreszcie w ich ręce?
Cóż, nie bez powodu reprezentację z „balkonu Europy” uznaje się obok Hiszpanii i Niemiec za głównego faworyta do końcowego zwycięstwa. Podrażnionym przegranym finałem w Pradze Portugalczykom przyświeca jasny cel. Od czasu porażki ze Szwecją w rzutach karnych dwa lata i trzy miesiące temu, Konkwistadorzy nie przegrali ani jednego meczu. W tym czasie zaliczyli serię 19 spotkań bez porażki. Przez eliminacje przeszli jak ich przodkowie-odkrywcy. Po prostu wyruszyli, jak po swoje, podbijając kolejne tereny.
Portugalia przyjeżdża nie tylko podrażniona przebiegiem finału sprzed dwóch lat, ale z równie mocną drużyną. Smutek sprzed dwóch lat chcieliby na pewno sobie zrekompensować zapisaniem kolejnego chwalebnego rozdziału uczestnicy tamtego turnieju – Bruno Varela, João Cancelo, Tobias Figueiredo, Rúben Neves i Ricardo Horta. Dodatkowo, trener Rui Jorge wyselekcjonował kilka ciekawych nazwisk z nowego „zaciągu”, choć przecież paru zawodników do Polski nie przyjechało, gdyż tak, jak np. bohaterowie ostatnich głośnych transferów – André i Bernardo Silva zagrają na Pucharze Konfederacji w Rosji.
Mimo to, kadra Rui Jorge posiada ogromny potencjał i cieszy się wielką renomą. Są w niej zawodnicy, którzy posmakowali już gry: a) na poziomie dorosłej reprezentacji (Renato Sanchesa, choćby z uwagi na pamiętną bramkę w 1/4 EURO przypominać nie trzeba); b) na international level (Cancelo, Ruben Neves, Guedes, Bruma). Odzwierciedlenie wartości zespołu znajdziemy również w wycenie transfermarkt.de. Wartość Portugalii oscyluje w okolicach 130 milionów €. Niemiecki serwis wyżej ceni tylko Hiszpanów (283,5) i Włochów (214,7).
– Mamy tutaj zawodników, którzy grają w Lidze Mistrzów lub osiągnęli ostatnie fazy Młodzieżowej LM. Nawet na poziomie klubowym nasi piłkarze mają kilka lat doświadczenia – Rui Jorge.
Doświadczenie największym atutem
Kategoria wiekowa „U21” w przypadku turnieju mistrzowskiego jest bardzo umowna – dotyczy on piłkarzy w momencie rozpoczęcia eliminacji, nie zaś samego EURO. Z tej zasady w dużym stopniu korzysta Rui Jorge, którego drużyna jest jedną z „najstarszych” w stawce. Jej średnia wieku sięga 22 lat. Dla przykładu, średnia wieku Serbów wynosi 21,6; Hiszpanów 21,8. Zresztą, spójrzmy na to, jak może wyglądać środek pola Portugalczyków na tym turnieju:
Ruben Neves: najmłodszy kapitan w historii Ligi Mistrzów, 93 mecze w Porto;
Renato Sanches: Golden Boy 2016, 13 meczów w dorosłej reprezentacji, 12 meczów w Lidze Mistrzów;
Bruno Fernandes: 119 meczów w Serie A.
Robi wrażenie? Powinno.
Opaskę w Porto nosi dziś Ruben Neves. Starszy o jeden dzień od Dawida Kownackiego. Rocznik 1997. Najmłodszy kapitan w historii LM.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) October 20, 2015
Oszukać przeznaczenie
Naturalnie, sprostać oczekiwaniom kibiców nie będzie łatwo. Choćby z uwagi na formułę turnieju, wielkim wyzwaniem może być wyjście z grupy, w której Portugalczycy zmierzą się z Hiszpanią. Ostrożny w precyzowaniu minimalnego planu na turniej był trener Rui Jorge. „Naszym celem jest przede wszystkim zademonstrować dobry obraz portugalskich piłkarzy. Będziemy dążyć do tego, by pokazywać jakość, którą zademonstrowaliśmy podczas kwalifikacji do tego turnieju”. Jeśli więc Portugalia utrzyma poziom z eliminacji, nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, by znaleźć się w finale. A w nim, trzeba będzie oszukać przeznaczenie i zagrać na nosie historii, wzorem dorosłej reprezentacji na EURO 2016.
Kapitan
Bruno Fernandes
Gwiazda
Renato Sanches
One-to-watch
Diogo Jota
Przewidywana 114-3-3
Bruno Varela − João Cancelo, Tobias Figueiredo, Rúben Semedo, Kevin Rodrigues − Renato Sanches, Ruben Neves, Bruno Fernandes − Gonçalo Guedes, Diogo Jota, Daniel Podence;
Eliminacje
- Albania 1:6 Portugalia; 08.09.2015;
- Portugalia 2:0 Węgry; 9.10.2015;
- Grecja 0:4 Portugalia; 13.10.2015;
- Portugalia 4:0 Albania; 12.11.2015;
- Izrael 0:3 Portugalia; 12.11.2015;
- Portugalia 4:0 Lichtenstein;; 24.03.2016;
- Portugalia 0:0 Izreael; 02.09.2016;
- Portugalia 1:0 Grecja; 6.09.2016;
- Węgry 3:3 Portugalia; 06.10.2016;
- Lichtenstein 1:7 Portugalia; 11.10.2016;
Sukcesy
- Mistrzostwa Europy U-21 1994: 2. miejsce;
- Mistrzostwa Europy U-21 2004: 3. miejsce;
- Mistrzostwa Europy U-21 2015: 2. miejsce;
Kadra
Zawodnik | Pozycja | Data urodzenia | Klub | Mecze/Minuty* | Gole/Asysty* | Kadra A |
---|---|---|---|---|---|---|
BRUNO VARELA | BR | 04/11/1994 | Vitória Setúbal | 6/540 | 0/0 | NIE |
MIGUEL SILVA | BR | 07/04/1995 | Vitória SC | 1/90 | 0/0 | NIE |
JOEL PEREIRA | BR | 28/06/1996 | Manchester United | 2/180 | 0/0 | NIE |
JOÃO CANCELO | PO | 27/05/1994 | Valencia | 4/360 | 1/1 | TAK |
FERNANDO FONSECA | PO | 14/03/1997 | Porto | 3/270 | 0/0 | NIE |
EDGAR IÉ | ŚO | 01/05/1994 | Belenenses | 4/360 | 0/0 | NIE |
TOBIAS FIGUEIREDO | ŚO | 02/02/1994 | Nacional | 9/810 | 1/0 | NIE |
RÚBEN SEMEDO | ŚO | 04/04/1994 | Sporting CP | 5/450 | 2/0 | NIE |
PEDRO REBOCHO | LO | 23/01/1995 | Moreirense | 1/90 | 0/0 | NIE |
KÉVIN RODRIGUES | LO | 05/03/1994 | Real Sociedad | 0/0 | 0/0 | NIE |
RÚBEN NEVES | DP | 13/03/1997 | Porto | 7/586 | 2/1 | TAK |
RENATO SANCHES | ŚP | 18/08/1997 | Bayern | 0/0 | 0/0 | TAK |
FRANCISCO GERALDES | ŚP | 18/04/1995 | Sporting CP | 1/79 | 0/0 | NIE |
FRANCISCO RAMOS | ŚP | 10/04/1995 | Porto | 4/200 | 0/0 | NIE |
BRUNO FERNANDES | OP | 08/09/1994 | Sampdoria | 9/764 | 3/3 | NIE |
JOÃO CARVALHO | OP | 09/03/1997 | Vitória Setúbal | 3/225 | 2/0 | NIE |
GONÇALO GUEDES | PN | 29/11/1996 | PSG | 7/305 | 3/3 | TAK |
IURI MEDEIROS | LN | 10/07/1994 | Boavista | 5/265 | 0/3 | NIE |
BRUMA | LN | 24/10/1994 | Galatasaray | 5/313 | 1/2 | NIE |
DIOGO JOTA | LN / ŚN | 04/12/1996 | Porto | 5/199 | 1/1 | NIE |
RICARDO HORTA | LN | 15/09/1994 | Braga | 8/390 | 3/2 | TAK |
DANIEL PODENCE | ŚN / PN | 21/10/1995 | Sporting CP | 2/153 | 2/0 | NIE |
GONÇALO PACIÊNCIA | ŚN | 01/08/1994 | Rio Ave | 6/361 | 4/1 | NIE |
*w eliminacjach do mistrzostw Europy 2017