Po drugiej stronie oceanu wszyscy żyją rozgrywkami Copa América. Tymczasem nasz kontynent już rozgrzewają mistrzostwa Europy. Co czeka nas podczas Euro 2016? Zapraszamy na spotkanie z kadrą narodową Walii.
Kolejny debiutant na tych mistrzostwach, który w grupie na razie pozostaje w cieniu sąsiada – Anglii. Walia to jednak ekipa, która ma szansę sprawić niespodziankę. Poznajcie bliżej ekipę Colemana.
-
Ranking FIFA
24
-
Trener
CHRIS COLEMAN
-
Kapitan
AARON RAMSEY

Sparingi
- Walia 1:1 Irlandia Północna; 24.03.2016;
- Ukraina 1:0 Walia; 28.03.2016;
- Szwecja 3:0 Walia; 05.06.2016;
Przewidywana 115-3-2
WAYNE HENNESSEY – CHRIS GUNTER, JAMES CHESTER, ASHLEY WILLIAMS, BEN DAVIES, NEIL TAYLOR – AARON RAMSEY, ANDY KING, JOE ALLEN – GARETH BALE, HAL ROBSON-KANU;
Kadra
Zawodnik | Pozycja | Klub | Wartość wg TM (mln €) |
---|---|---|---|
WAYNE HENNESSEY | BR | Crystal Palace | 3 |
DANIEL WARD | BR | Liverpool | 1 |
OWAIN FÔN WILLIAMS | BR | Inverness Caledonian Thistle | 0,25 |
CHRIS GUNTER | PO | Reading | 2,5 |
JAZZ RICHARDS | PO | Fulham | 0,75 |
ASHLEY WILLIAMS | ŚO | Swansea City | 6,5 |
JAMES CHESTER | ŚO | West Bromwich | 6 |
JAMES COLLINS | ŚO | West Ham United | 2 |
BEN DAVIES | LO | Tottenham | 8 |
NEIL TAYLOR | LO | Swansea City | 4,5 |
DAVID VAUGHAN | DP | Nottingham Forest | 1,25 |
JOE LEDLEY | ŚP | Crystal Palace | 4 |
JOE ALLEN | ŚP | Liverpool | 8 |
AARON RAMSEY | ŚP | Arsenal | 30 |
ANDY KING | ŚP | Leicester City | 3 |
JONATHAN WILLIAMS | OP | MK Dons | 0,75 |
DAVID EDWARDS | OP | Wolverhampton | 0,85 |
GEORGE WILLIAMS | OP | FC Gillingham | 0,5 |
GARETH BALE * | PN | Real Madryt | 80 |
DAVID COTTERILL | PN | Birmingham | 0,75 |
HAL ROBSON-KANU | LN | Reading | 2 |
SIMON CHURCH | ŚN | MK Dons | 0,5 |
SAM VOKES | ŚN | Burnley | 2,5 |
* – zawodnicy występujący w klubach hiszpańskich Primera i Segunda División.
Lider kadry
GARETH BALE
Gwiazda
GARETH BALE
One-to-watch
GEORGE WILLIAMS, AARON RAMSEY
Wielcy nieobecni
PAUL DUMMETT (Newcastle United), ADAM MATTHEWS (Celtic), EMYR HUWS (Wigan Athletic).
Mocne strony
- Zaangażowanie;
- Gareth Bale w roli gwiazdy ekipy;
Słabe strony
- Brak doświadczenia;
- Uzależnienie od jednego zawodnika;
- Niska skuteczność napastników.
Ani piłkarze z mojej generacji, ani z wcześniejszych, nie stworzyli tak mocnej drużyny jak ta. To niebywałe. Obejmowałem zespół w bardzo trudnym momencie, kiedy zostawił go Gary Speed. Wiemy jaka tragedia spotkała Gary’ego i dedykujemy ten awans jemu, jak i całej Walii – Chris Coleman po „zwycięskiej porażce” z Bośnią i Hercegowiną
WALIJSKA MASZYNA Z SILNIKIEM BALE’A
Reprezentacja Walii do złudzenia przypomina maszynę, w której do odpalenia niezbędny jest silnik. Można powiedzieć, że tę rolę spełnia w kadrze Gareth Bale. Jak wiemy jednak, by urządzenie funkcjonowało prawidłowo potrzebna jest współpraca wszystkich podzespołów. Zatem jak przebiega ona w drużynie Colemana?
Walijczycy w spotkaniach eliminacyjnych do Euro zajęli drugie miejsce (za Belgią) i zapewnili sobie historyczny awans. Obok Islandii, Irlandii Północnej, Albanii i Słowacji (nie licząc Czechosłowacji) są jednym z debiutantów na tegorocznych Mistrzostwach Europy we Francji.
Walijski Ekspres w drodze na Euro
Mówi się, że sukces ma zawsze wielu ojców. Za jednego z nich, w drużynie Chrisa Colemana, na pewno możemy uważać Garetha Bale’a. Zawodnik Realu Madryt w meczach eliminacyjnych był nie do zatrzymania. Walijski Ekspres, bo tak piłkarza nazywa Manolo Lama, jeden z najbardziej popularnych hiszpańskich komentatorów, zdobył siedem bramek i tym samym zajął piąte miejsce wśród najskuteczniejszych graczy tych eliminacji. Dzięki znakomitym występom znalazł się w jedenastce najlepszych piłkarzy meczów eliminacyjnych. Oprócz niego Walię w tym zestawieniu reprezentował obrońca Ashley Williams.
Drużyna jednego gracza?
Reprezentacja Walii w znacznej mierze opiera się właśnie na Bale’u. Nikt nie może tam równać się klasie pomocnika Realu Madryt. Oprócz miażdżącej różnicy w wartości podawanej przez portal Transfermarkt, Gareth od 2010 roku nie ma konkurentów jeśli chodzi o tytuł najlepszego gracza we własnym kraju. W ciągu pięciu lat aż czterokrotnie odbierał to wyróżnienie. Wygrywa także w głosowaniach kibiców. Nie jest kapitanem drużyny, ale za to jest jej prawdziwym liderem. Koledzy z ekipy słuchają się go, gdy przemawia w szatni; jest też tym, który zagrzewa skład do walki. Zadebiutował w 2006 roku, mając zaledwie 16 lat i 315 dni. Jedno jest pewne – najdroższy piłkarz świata podczas Euro przyciągnie spojrzenia całego globu.
A może jednak nie?
Aaron Ramsey, Ashley Williams, Joe Allen… To tylko kilka z nazwisk, które przeciętnemu kibicowi z pewnością nie będą brzmieć zupełnie obco. Zawodnik Arsenalu jest kapitanem reprezentacji Walii. Opaskę otrzymywał dwukrotnie – pierwszy raz, gdy miał zaledwie 20 lat, a drugi raz po tym, jak zabrał mu ją Chris Coleman. Obecny selekcjoner Walii uważał, że gra z opaską kapitańską to zbyt duża presja dla młodego Aarona i oddał mu ją dopiero wtedy, gdy zawodnik stał się bardziej dojrzały. Choć Ramsey jest jednym z najbardziej uzdolnionych graczy na Wyspach, to jego talent wciąż pozostaje w cieniu Garetha Bale’a.
Ashley Williams jest typowym przykładem tego, że ciężka praca popłaca. Jak sam przyznaje, jeszcze trzynaście lat temu był “najgorszym kelnerem jaki kiedykolwiek istniał” i zarabiał 80£ tygodniowo. Obecnie gra w Swansea City i stanowi o sile defensywnej tej drużyny. Williams został też wybrany do najlepszej jedenastki eliminacji do Euro 2016.
Joe Allen, albo jak kto woli “walijski Xavi” (pseudonim ten otrzymał od Brendana Rodgersa), to gracz uzdolniony technicznie. Przy Jürgenie Kloppie odzyskał radość gry. Prywatnie pasjonat kur i kogutów. Pojawił się nawet na okładce magazynu Chicken & Egg. Jak sam mówi, posiada dwa koguty i aż czternaście kur. Co więcej… Wszystkie z nich mają imiona!
Znany z brody i tańca
Joe Ledley jest defensywnym pomocnikiem. W wygranym przez Crystal Palace 2:1 meczu ze Stoke City złamał nogę i jego występ na mistrzostwach Europy stał pod znakiem zapytania. Selekcjoner nie zawahał się jednak i znalazł dla niego miejsce w 23-osobowej kadrze. Znany jest nie tylko z gry dla Crystal Palace, ale też ze swojej brody i tańca. Walijczyk ślubował nie ścinać zarostu dopóki jego kraj nie zakwalifikuje się na Euro. Teraz pewnie szkoda będzie mu to zrobić, bo wygrana w konkursie na najlepszą brodę w Walii dodaje animuszu. Joe Ledley i broda do jedność – to opinia fanów tak ugruntowana, że gdy rzeczonego zarostu zabrakło w grze FIFA 16, stworzyli petycję ze względu na “skandaliczne niedopracowanie twarzy Ledley’a.”. Warto też wspomnieć o jego tańcu, który wykonał po zwycięskim meczu z Andorą, szybko stając się hitem Internetu.
Młody talent
George Williams, uważany jest za młodego wilka drużyny Colemana. Choć urodził się w Anglii, reprezentuje Walię. Grał w reprezentacji U-17, U-19 oraz U-21. W seniorskiej kadrze zadebiutował w towarzyskim meczu z Holandią, zmieniając Johathana Williamsa w 70. minucie spotkania. Na co dzień zawodnik Fulhamu.
Cichy bohater
Od napastnika wymaga się głównie strzelania bramek. Taką wizytówką na pewno nie może pochwalić się Robson-Kanu. Ma on w drużynie zupełnie inną rolę. Może grać na różnych pozycjach, na każdej stronie boiska, tworzy wolne przestrzenie na pola, które potem wykorzystuje duet Ramsey-Bale. Można powiedzieć, że jest cichym bohaterem reprezentacji Walii, lecz jego gra nie uchodzi niezauważona przez kibiców. Napastnik może pochwalić się tym, że na jego cześć ułożono nawet piosenkę, śpiewaną na melodię Salt n’ Pepa – „Push It”.
Kto na bramce?
Bramkarza ze światowego topu w reprezentacji Walii nie zobaczymy. Pewne miejsce między słupkami ma Wayne Hennessey. Golkiper Crystal Palace zadebiutował w czerwcu 2007 roku w starciu z Czechami, gdzie zachował czyste konto. Był to pamiętny mecz z powodu zakończenia reprezentacyjnej kariery przez Ryana Giggsa. Hennessey może śmiało powiedzieć, że kontuzje go nie oszczędzają. Przez szesnaście miesięcy był poza grą ze względu na dwukrotnie zerwane więzadła krzyżowe.
Innym bramkarzem powołanym przez Colemana jest człowiek-artysta. Gitarzysta, który w wolnym czasie sprzedaje swoje obrazy olejne. Dwie z jego prac znalazły się w zeszłym roku w galerii Kooywood w Cardiff. Fôn Williams, bo o nim mowa, do kadry Walii został powołany po raz pierwszy w 2009 roku. Przesiedział 29 spotkań na rezerwie przez sześć lat, aby w końcu otrzymać kilka minut od selekcjonera w starciu z Holandią, podczas którego otrzymał owacje na stojąco.
„Razem silniejsi”
Drużyna Chrisa Colemana plan minimum już zrealizowała – awansowała do finałów mistrzostw Europy po raz pierwszy w historii. Z pewnością będą chcieli pójść teraz za ciosem i zająć miejsce w grupie premiujące do dalszej gry. Wiele będzie zależeć od dyspozycji Garetha Bale’a. Jedno jest pewne – dwunasty zawodnik na pewno ich nie zawiedzie. Z okazji awansu do Euro 2016 została nagrana piosenka „Together Stronger” w wykonaniu Manic Street Preachers. Ma ona zagrzewać piłkarzy do walki, a tej – przy tak historycznym wyczynie – na pewno im nie zabraknie. Zatem… C’mon Wales!