Ferland Mendy intensywnie pracuje nad powrotem do gry.
Lewy obrońca ma kontuzję od meczu z Atletico Madryt. Francuz zamierza wrócić do pełnej dyspozycji na pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Arsenalem, zaplanowany na 8 kwietnia. Dla Carlo Ancelottiego obecność Mendy’ego w podstawowej jedenastce może być kluczowa. Bo obecnie Włoch ma małe pole manewru na tej pozycji. Jedyny dostępny do gry jest Fran Garcia, który dopiero co także był kontuzjowany.
Od początku sezonu Mendy wystąpił w 30 meczach i zaliczył dwie asysty. We wszystkich spotkaniach Ligi Mistrzów, w których był dostępny, Francuz wychodził w pierwszym składzie, a jedyną absencję zanotował z powodu urazu. Choć Mendy nie prezentuje w tym sezonie takiej samej formy, jak rok temu, to właśnie w rozgrywkach Champions League udowadnia, że potrafi wznieść się na wyższy poziom. Jego powrót na ćwierćfinał może znacząco wpłynąć na stabilność całej linii obrony Realu Madryt.
Do pierwszego meczu z Arsenalem pozostały dokładnie dwa tygodnie. Dla Mendy’ego to czas na intensywną rehabilitację i przygotowanie fizyczne. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik zdąży wrócić na boisko. Ostateczna decyzja zapadnie zapewne tuż przed meczem, ale sztab szkoleniowy nie ukrywa optymizmu, co do stanu zdrowia francuskiego defensora.
Źródło: Cadena COPE