Jesé — najdroższy wychowanek Realu
Madrycka ziemia, przynajmniej jej biała część, to miejsce bardzo niegościnne dla synów, których wychowała. Niczym surowy rodzic, zdaje się nie doceniać ich osiągnięć i możliwości. Łaskawszym okiem spogląda na dzieci sąsiadów i chętniej je chwali. O wiele łatwiej jest trafić na Estadio Santiago Bernabéu obiecującym talentom z innych klubów, niż zaistnieć zawodnikom cantery.