Olé Directo #135: Barça Campions!
Walka o mistrzostwo Hiszpanii zakończona, lepsza okazała się Barça. To 24. mistrzostwo zdobyte przez Dumę Katalonii.
Culé i Legionista, z którym pogadasz nie tylko o Barcelonie. Płacą mi za oglądanie bajek w pracy. Były komentator Radio Gol, w którym byłem szefem działu związanego z La Liga.
Obserwuj @ked_90 Czytaj wszystkie felietony Michała
Liczba dodanych tekstów: 18
Walka o mistrzostwo Hiszpanii zakończona, lepsza okazała się Barça. To 24. mistrzostwo zdobyte przez Dumę Katalonii.
Bój o ostatnie miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów właśnie się zakończył. Gratulacje dla Villarrealu!
Derby Sevilli, walka o utrzymanie i Żółta Łódź Podwodna, która gubi punkty. Innymi słowy: niedziela na boiskach La Liga. Działo się!
Czas na relację z 33. okrążenia Grand Prix La Liga, do końca wyścigu pozostało już tylko pięć okrążeń! Ale co to?! Wygląda na to, że lider ma poważne problemy ze swoim pojazdem!
Niedziela w Hiszpanii była uboga… w bramki. A grały przecież Sevilla, Valencia, Villarreal czy Celta. Mimo tego działy się rzeczy na tyle istotne dla losów tabeli, że na brak emocji nie można było narzekać.
Sobota na boiskach La Liga przyniosła nam wiele emocji. Daniem głównym było oczywiście El Clasico, jednak nie zawiodły też przystawki i podwieczorek, w których również wiele się działo.
Remis Barcelony niczym porażka. Real pręży muskuły przed Klasykiem i przedłuża fatalną passę Sevilli na obcych stadionach. Aduriz w lekkim dołku formy, Athletic cierpi i nie punktuje. Porażka Valencii równie oczywista jak fakt, że woda jest mokra, a słońce gorące.
Fenomenalny mecz Sevilli z Villarrealem, męczarnie Realu Madryt w Las Palmas… i wiele więcej. Czyli niedzielne wydarzenia z hiszpańskich boisk.
W dniu w którym swoje 114. urodziny obchodził Real Madryt, FC Barcelona oraz Atlético postanowiły swoimi zwycięstwami popsuć humor solenizantom. Na szczycie tabeli nadal mamy status quo, zaś nihil novi jeśli chodzi o sędziowanie – błędy jak były, tak wciąż mają miejsce.
Aktualności · La Liga · Olé Directo
Abyśmy nie musieli zbytnio tęsknić za Ligą Mistrzów, La Liga także rozegrała kolejkę w środku tygodnia. Padło wiele goli, ale ten wpakowany do swojej siatki przez Kameniego przebił zdecydowanie najśmielsze oczekiwania…
Aktualności · La Liga · Olé Directo
Sevilla nie poszła śladami Las Palmas i nie wygrała swojego pierwszego meczu na wyjeździe w tym sezonie ligowym. Valencia całego tygodnia nie zaliczy do najszczęśliwszych w historii klubu. Żółta Łódź Podwodna wysunęła peryskop i ma już bardzo blisko na swym celowniku Real Madryt.
Z hurraoptymizmem nie powinno się przesadzać, niemniej culés mają od niedzieli wiele powodów do świętowania. Główni rywale w wyścigu po ligową koronę – oba kluby z Madrytu – ponownie zgubili punkty w swoich meczach. Sevilla nadal nie wygrała na wyjeździe w tym sezonie.
Postawienie na młodzież i oparcie składu w głównej mierze na wychowankach dały bardzo dobry wynik w Liga Adelante oraz upragniony awans. Pomysł póki co, wystarcza także w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ale na jak długo?
To nie była udana niedziela dla gości. Niemal wszystkie zespoły przystępujące z pozycji przyjezdnych nie potrafiły nawet strzelić bramki! Z tej wstydliwej tendencji wyłamały się pod wieczór Atletico oraz Celta, choć ta druga i tak otrzymała najtęższe lanie ze wszystkich. Na ustach wszystkich znów okazało się jednak być niezawodne trio MSN
Fani Blaugrany i Królewskich mogli czuć się niczym Marian Paździoch – zarówno w meczu tych pierwszych, jak i drugich, kibice dopiero po ostatnim gwizdku mogli odetchnąć z ulgą. Sevilla nadal nie może zwyciężyć na wyjeździe. Valencia zaś w ogóle od dłuższego czasu nie wygrywa w La Liga.
Gdyby nie Real Madryt i w nieco mniejszym stopniu Sevilla, moglibyśmy powiedzieć że Hiszpanie w 22. kolejce postawili na minimalizm jeśli chodzi o gole. I to niezależnie od poniedziałkowego starcia Deportivo z Rayo, które dopiero przed nami.
Aktualności · La Liga · Olé Directo
Co to jest szczęście? Szczęście jest wtedy, gdy wygrywasz z Malagą 2:1 po słabej grze, a następnego dnia twoi najwięksi rywale gubią punkty w swoich spotkaniach. Stołeczne drużyny nie znalazły sposobu na pokonanie dwóch zespołów z Sewilli i tym samym Barcelona została nowym liderem Primera División…
Felietony · Ktokolwiek widział ktokolwiek wie
Piłkarz bezcenny. Taka łatka przyszywana jest zawodnikom, których zastąpić się nie da. Którzy są na absolutnym topie i szczycie świata. Iturra jest piłkarzem bezcennym. Jednak z innego powodu – jeśli wierzyć wszelkim możliwym źródłom, gdy przechodził z klubu do klubu, nigdy za niego nie płacono.