Euro U-21: POLSKA
Ten turniej będzie pewną odpowiedzią i papierkiem lakmusowym – mamy już teraz zdolne pokolenie, czy jednak kilka lat będzie trzeba poczekać?
Człowiek-orkiestra. Odpowiada za uporządkowany bałagan oraz kreuje artystyczny nieład w ¡Olé! — słowem: iberofil. Oddycha futbolem w każdym wydaniu. Valencianista z wyboru i przeznaczenia. Dziennikarz Przeglądu Sportowego.
Obserwuj @dominikpiechota Czytaj inne felietony Dominika
Liczba dodanych tekstów: 42
Ten turniej będzie pewną odpowiedzią i papierkiem lakmusowym – mamy już teraz zdolne pokolenie, czy jednak kilka lat będzie trzeba poczekać?
Felietony · Livin' La Liga Loca
Najróżniejsi ludzie próbowali podnieść Valencię, a jak na razie najlepsze efekty przynosi praca człowieka, który nawet nie chce być trenerem. Czasem wystarczają najprostsze wartości – zaufanie, poczucie wspólnej tożsamości czy zrozumienie. Voro wziął na siebie odbudowę przede wszystkim valencianismo.
Felietony · Livin' La Liga Loca
Nie wiem jak piłkarze, bo pewnie część z nich na słowo „rekord” wzruszy obojętnie ramionami, a część poczuje bodziec motywacyjny, ale ja już byłem tymi wyliczeniami zmęczony. I dobrze, że Sevilla skończyła to beznamiętne odliczanie meczów bez porażki Realu…
O środowym meczu przy Ł3 będziemy mówili latami. Wspaniały moment polskiej piłki, nad którym będziemy mogli wzdychać i jednocześnie… wspominać jako farsę.
Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym. Vicente del Bosque ta sztuka się nie powiodła, ale nikt nie będzie rozpamiętywał ostatnich dwóch nieudanych turniejów. Na szacunek i uznanie zapracował już wcześniej. Teraz wypada tylko podziękować.
Większość klubów wznowiła już treningi i rozpoczęła okres przygotowawczy, a na ławkach trenerskich mnóstwo przetasowań.
Mistrzostwa Europy skończyły się zwycięstwem Portugalii. Dla wielu – niezasłużonym i szczęśliwym. Niektórym wydaje się, że aby odbierać złoty medal z podniesioną głową, trzeba ogrywać faworytów kilkoma golami, a najlepiej bez zająknięcia i choćby jednej chwili słabości. Cristiano miał swój upragniony festiwal, przy czym tym razem sceną nie było boisko…
W sobotę zagramy ze Szwajcarią o awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy. I będzie to mecz dziejowy. Coś, co zobaczymy po raz pierwszy w życiu. Ja, i podejrzewam większość czytelników, nigdy nie widzieliśmy meczu Polaków na wielkim turnieju w fazie pucharowej…
Jedna z największych zagadek tych mistrzostw Europy. Zespół bez gwiazd, ale za to z najlepszą defensywą w całych eliminacjach. Jakie są faktyczne możliwości Rumunii?
Ostatnie wielkie turnieje biało-czerwonych to seria rozczarowań i umarłych nadziei. Jak dotąd mieliśmy mecze otwarcie, mecze o wszystko i mecze o honor. Czas z tym zerwać, nie tylko z powodu nowej formuły mistrzostw Europy.
Niedawno Polskę odwiedziła kolejna postać związana z La Liga. Wykorzystaliśmy tę okazję i zapytaliśmy Lucasa Alcaraza, byłego trenera Levante, kilku innych andaluzyjskich klubów, a przede wszystkim jego ukochanej Granady, o doświadczenia z najlepszą ligą świata…
Kiedy w ubiegłym roku w ostatnim dniu okienka transferowego Álvaro Negredo, hucznie zapowiadany jako „la bomba”, przychodził na Estadio Mestalla, można było złapać się za głowę na myśl o potencjalne ofensywnym walenckiego klubu. Rodrigo Moreno, Paco Alcácer i wreszcie Álvaro Negredo…
Tak wyglądały kulisy powstawania „Przewodnika Kibica La Liga 2015/16”. Nie zawsze było łatwo, bywało za to wesoło. Poczujcie klimat naszej wirtualnej redakcji. Zapraszamy.
¡Olé! bez granic · Aktualności
Na Ligę Mistrzów w naszym kraju czekamy już niemal dziewiętnaście lat. Mimo to, ostatnimi czasy rok w rok mamy okazję oglądać z bliska największe gwiazdy światowego futbolu. Barcelona, Real… teraz Juventus. Wszystko za sprawą „Super Meczu”…
Rozgrywki zakończone w ubiegłym miesiącu badamy na najróżniejsze sposoby — jednym z nich jest uhonorowanie najzdolniejszych, młodych zawodników. Wybraliśmy jedenastkę złożoną z piłkarzy do lat 21, ale patrząc na nazwiska, udało się złożyć zespół na tyle dojrzały, by mógł walczyć o poważniejsze cele…
Niezwykle trudno zdobyć serca ludzi wielbiących tak charyzmatyczne postacie jak David Albelda, Ruben Baraja, Santiago Canizares czy Roberto Ayala. Lata pustki oraz poszukiwań prawdziwego autorytetu wypełnił dopiero Nicolas Otamendi…
Projekt „¡Olé!” obchodzi swoje drugie urodziny. Patrząc na realia rynku oraz branży, jest to pewien istotny powód do optymizmu: przetrwaliśmy próbę czasu, tworzymy, kreujemy, dalej napędza nas pasja. Skąd właściwie się wzięliśmy?
Felietony · Livin' La Liga Loca
Wizyta w mieście pomarańczy była wyjątkowa nie tylko ze względu na wejście do otoczenia walenckiego klubu. Gdyby nie życzliwość napotykanych ludzi, wyjazd straciłby część swojego uroku…
Zazwyczaj zakochujemy się w barwnych postaciach. Dodają lidze kolorytu, dbają o to, by nie było zbyt nudno, ponadto potrafią błysnąć cytatem, który możemy wspominać przez parę lat…
Epizodyczna historia z naszego wyjazdu do Walencji. Mówisz Rogerio Ceni, myślisz o szalonym bramkarzu strzelającym rzuty wolne. Mówisz Manuel Neuer, myślisz o ekscentrycznym gościu…