.Punto de vista #15: Komuś znowu przygrzało?
Jeśli udało się wam spędzić miły, słoneczny weekend możecie być dziś zadowoleni. W Hiszpanii kibice smażyli się na trybunach, życząc szefowi ligi, aby smażył się w piekle.
Jeśli udało się wam spędzić miły, słoneczny weekend możecie być dziś zadowoleni. W Hiszpanii kibice smażyli się na trybunach, życząc szefowi ligi, aby smażył się w piekle.
Po wprowadzeniu VAR Javier Tebas wraca ze zdwojoną siłą. Piłkarski odpowiednik Berniego Ecclestone’a chce sprowadzić La Liga do USA, co może doprowadzić do strajku piłkarzy, zapowiadanego już na wrzesień.
Bawić się też trzeba umieć, czyli jak nie przeholować przed mundialem. W roli głównej Meksyk, który zrobił niezły… Meksyk.
Kilka słów o tym, jak La Liga patrzy na Wschód, aby Wschód patrzył na La Ligę.
Kiedy Javier Tebas miał opuścić La Liga… dostał podwyżkę. Czy główny sternik hiszpańskiej ligi spisuje się dobrze w swojej roli?
– Panie Javier, tych meczów w piątek to nikt nie ogląda – powiedział zafrasowany współpracownik głównego sternika hiszpańskiej ligi. Señor Tebas podrapał się po głowie w zadumie, a po chwili wpadł na genialny plan. Tak właśnie władze ligi zadecydowały o transmitowaniu piątkowych meczów poprzez Facebooka. Pierwszy efekt eksperymentu już dziś, choć nie dla wszystkich.
Dziś poznaliśmy wyrok Komitetu Rozgrywek ws. zawieszenia Cristiano Ronaldo i od razu wzbudził on falę krytyki. Czy ligowy “wymiar sprawiedliwości” ponownie się skompromitował? Czy mamy do czynienia z podziałem na “równych” i “równiejszych”?