Hola, ¿qué tal? #36: Trudne początki Gelsona Martinsa
Szybki, przebojowy i odważny, ale do żołnierza Cholo nadal mu brakuje. Czy Gelson Martins przebije się wreszcie do pierwszego składu Atleti?
Szybki, przebojowy i odważny, ale do żołnierza Cholo nadal mu brakuje. Czy Gelson Martins przebije się wreszcie do pierwszego składu Atleti?
Segunda wkracza w decydującą fazę, a my wciąż nie wiemy, kto awansuje do Primera. Najbliżej jest Rayo, ale w ostatniej kolejce cała ligowa czołówka zaliczyła wpadki. Zresztą sprawdźcie sami! Zapraszamy na podsumowanie 39 serii gier.
¡SENTIMENTO DE SEGUNDA! · Felietony
Málaga, Las Palmas i Deportivo spadły do Segunda Division. Z hukiem do trzeciej ligi lecą za to rezerwy Sevilli i Lorca. Natomiast Córdoba i Barcelona B powalczą jeszcze o utrzymanie.
Choć kadra Hiszpanii na Mundial powoli się klaruje, Lopetegui wciąż ma kilka decyzji do podjęcia. Z kolei przed derbami Madrytu ciekawe rzeczy dzieją się zarówno w Realu, jak i w Atlético. W którym klubie nastroje są lepsze?
Drugi odcinek Radio Metropolitano, w którym poruszone zostały kwestie przyszłości Griezmanna, polityki Atleti, problemów z aklimatyzacją Vitolo oraz gry Sportingu w tym sezonie i jego atutów przed dwumeczem z Atleti.
¡SENTIMENTO DE SEGUNDA! · Felietony · Liga Adelante
Trwa już kolejna seria gier drugiej ligi hiszpańskiej, ale my cofniemy się o tydzień i przeanalizujemy poprzednią. Zapraszamy!
La Liga nieubłaganie zmierza ku końcowi. Są już pierwsze ofiary, choć wciąż nie ma absolutnej pewności kto się uratuje, kto zwycięży, a kto udział w wielkiej grze przypłaci życiem. Czy będziemy jeszcze świadkami nagłych zrywów akcji? Nie ma wyboru, trzeba grać dalej.
Zimowy krajobraz nie oznacza, iż piłkarze przymarzli do swoich miejsc. Część z klubów decyduje się na korekty w składzie, uzupełnianie strat. Z kolei starzy znajomi z La Liga jak bumerangi wracają do Primery, gdzie wiodło im się najlepiej. Jest ruch w interesie, jeszcze nie zamarzł.
Dicen que nunca se rinde – “Mówią, że się nigdy się nie poddają” głosi jeden z napisów na trybunie Ramón Sánchez Pizjuán. To cytat z klubowego “Hymnu Stulecia” trafnie określający postawę Sevilli w bieżącym sezonie, o czym zresztą mogliśmy się przekonać we wczorajszym hicie.
Całą La Liga porwał nowy hit – pieśń Kanarków. Kompozycja melodyjna, radosna i płynna. Los Amarillos urzekają swoją grą i nie przestają zaskakiwać na otwarciu tego sezonu.
Łzy szczęścia i łzy smutku zmieszały się w ostatnim dniu ligowego sezonu 2015/16. Jak zwykle ktoś był zwycięzcę, ktoś przegranym. Tyle, że przegrany tracił dużo więcej niż oczekiwania na punkty.
Żywy trup, czyli zespół już w zasadzie obiema nogami znajdujący się poza La Liga pokonuje kandydata na mistrza Hiszpanii. Cud? Nie, Levante wcale nie jet takie niewinne.
Tres clubes, un sueño. Słowo klucz sueño: sen, marzenie. Chyba dlatego trzej pretendenci do mistrzostwa próbowali uśpić swoich kibiców. Jeśli nawet im się to nie powiodło to przez większą część ich spotkań fani przeżywali koszmar frustracji.
Super Bale ratuje Los Blancos przed Flashem z Vallekas, z kolei Clos Gómez psuje widowisko na Camp Nou. Tymczasem Atleti robi swoje przy wsparciu Króla Jokerów…
Passa Getafe wydaje się nie mieć końca. Trzynaście spotkań bez zwycięstwa, w tym jedenaście porażek. Kolejne zespoły wbijają im gwoździe do trumny. Tak jak Los Vikingos, którzy w swoim zwyczaju złupili doszczętnie Los Azulones.
Pewne sprawy są w La Liga pewne niczym podatki i śmierć. Nie trzeba wcale Nostradamusa, by wiedzieć, iż Rayo stanie do walki z największymi z otwartą przyłbicą, ani żeby przewidzieć jak się to skończy.
Postawienie na młodzież i oparcie składu w głównej mierze na wychowankach dały bardzo dobry wynik w Liga Adelante oraz upragniony awans. Pomysł póki co, wystarcza także w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ale na jak długo?
Barcelona i Real Madryt dokonują egzekucji, Griezmann prowadzi Atletico, a Valencia po raz kolejny powoduje rozpacz wśród swoich kibiców.
Derby | Fot. deia.com Olé Directo Pierwszy gol Joaquína po powrocie do Betisu, łatwe zwycięstwo Deportivo, zmiana która odmieniła Getafe oraz nietypowe derby Kraju Basków z arbitrem w tle.…
Soldado ma powody do radości | Fot. tvmax9 Olé Directo Za nami pierwszy mecz drugiej kolejki La Liga, przed nami jeszcze więcej emocji. Już w piątkowym spotkaniu doczekaliśmy się…