Olé Directo #245: …i wtedy wszedł Dembélé.
Prawdziwymi zwycięzcami sobotniego hitu w La Liga zostali ci kibice, którzy na Wanda Metropolitano przemycili termos kawy. Piłkarze Atlético i Barcelony zrobili wszystko, byśmy zajęli się tym, na co nie mieliśmy czasu w ostatnich miesiącach. Na przykład na porządki w skrzynce e-mail, albo na przykręcenie szafki. I wtedy na boisko wszedł Ousmane Dembélé.