Pragmatyzm, psycholog Cristiano i cierpienie, czyli żegnaj, Francjo!
Mistrzostwa Europy skończyły się zwycięstwem Portugalii. Dla wielu – niezasłużonym i szczęśliwym. Niektórym wydaje się, że aby odbierać złoty medal z podniesioną głową, trzeba ogrywać faworytów kilkoma golami, a najlepiej bez zająknięcia i choćby jednej chwili słabości. Cristiano miał swój upragniony festiwal, przy czym tym razem sceną nie było boisko…