Czarna perła z Vitorii: historia Patricka Twumasiego
Łotwa, Rosja, Kazachstan – przytaczając nazwy tych państw z pewnością pierwsze przychodzą nam na myśl nazwy wytrawnych alkoholi, czy wielogodzinne, wyczerpujące podróże samochodem, po wątpliwej jakości autostradach. W przypadku Patricka Twumasiego – drugiego najdrożej kupionego zawodnika przez Alavés w tym okienku transferowym – tak wyglądała droga do Hiszpanii. I nie była to droga usłana różami.