Catenaccio po hiszpańsku #1: Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi, czyli grzeszne życie Ceballosa
Był kiedyś taki koszykarz w NBA, nazywał się Cedric… Ceballos. Jego numerem popisowym był wygrany konkurs wsadów, w którym to pakował piłkę do kosza z zawiązanymi oczami. Całkiem jak Dani Ceballos, którego przygody z Twitterem wyglądały tak, jakby z zamkniętymi oczami wpadał do sklepu z porcelaną, tłukąc wszystko wkoło i siejąc zamęt.