Królewskie naczynia połączone
José Mourinho w Realu Madryt zbudował twór, którego głównymi atutami były jednostki i indywidualności. Nie stworzył jednak czegoś, co byłoby esencją słowa „drużyna”, dlatego nie udało mu się nawiązać ani do złotej ery z lat 1955-60, ani nawet do przesławnych Galácticos sprzed dekady. Zupełnie innym tropem podąża jego następca, Carlo Ancelotti.