La Otra Liga: Kosztowne pomyłki Sevilli?
Gołym okiem widać, iż Sevilla radzi sobie gorzej niż w poprzednim sezonie pod wodzą Jorge Sampaolego. Jednym z problemów jest siła ognia Andaluzyjczyków.
Gołym okiem widać, iż Sevilla radzi sobie gorzej niż w poprzednim sezonie pod wodzą Jorge Sampaolego. Jednym z problemów jest siła ognia Andaluzyjczyków.
Niedzielne spotkanie w samo południe odstawało od tradycyjnych standardów meczów rozgrywanych o tej porze. Tego szarego, deszczowego dnia w Donostii, zamiast sennego klepania piłką i niemrawych podrygów, mieliśmy pokaz futbolowych fajerwerków. Osiem goli to chyba wystarczająca zachęta.
Atlético uczciło inaugurację Wanda Metropolitano, której z wysokości trybuny honorowej przyglądał się sam król Filip VI, skromnym i najbardziej charakterystycznym dla ery cholismo zwycięstwem 1:0. Fasada mogła ulec zmianie, lecz to co wewnątrz wciąż projektuje Diego Simeone.
Dwunastu piłkarzy zamieniło ostatnio Serie A na Primera División. Dla ośmiu z nich jest to powrót do Hiszpanii. Większość wraca jednak mniej lub bardziej rozczarowana pobytem na Półwyspie Apenińskim. Włosi zresztą także mogą być zadowoleni z zaledwie kilku zawodników z tego grona
Zapytany jakiś czas temu przez reportera o problemy w swojej dotychczasowej karierze, Luis Muriel zamyślił się, by po chwili w słodko-gorzki sposób wypalić całkiem szczerze – „Moja waga. To krzyż, który noszę przez całą piłkarską karierę”. Niedawno kolumbijski goleador opuścił włoską Serie A na rzecz hiszpańskiej La Liga. Wyrzucone pieniądze czy strzał w dziesiątkę?