Felietony · Ktokolwiek widział ktokolwiek wie
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie: Joan Capdevila
Solidny jak skała, nieustępliwy jak nikt inny. Zawsze w pełni skoncentrowany na boiskowych wydarzeniach i w pełni profesjonalny. Człowiek o dwóch obliczach, bo poza boiskiem trudno uchwycić go bez uśmiechu na twarzy. Wielokrotny reprezentant Hiszpanii, dobry duch każdego zespołu w którym grał, skreślony przez Sfinksa… oto on – Joan Capdevila.