Władze Sevilli zdecydowały się na zmianę na stanowisku trenera pierwszego zespołu.
Po serii rozczarowujących wyników z funkcją szkoleniowca pożegnał się Francisco Garcia Pimienta. Nowym trenerem został Joaquin Caparros, który powraca na ławkę andaluzyjskiego zespołu po kilkuletniej przerwie.
Zła passa przesądziła o dymisji
Sevilla przegrała cztery kolejne spotkania w lidze, co poważnie zachwiało jej pozycją w tabeli. Zespół uległ kolejno Athletikowi Bilbao, lokalnemu rywalowi Betisowi, a następnie Atletico Madryt i Valencii. Brak reakcji na boisku i fatalna postawa drużyny sprawiły, że cierpliwość władz klubu się wyczerpała.
Ostatnia porażka była kluczowa – to właśnie po tym meczu zapadła decyzja o zakończeniu współpracy z Pimientą. 50-latek nie zdołał zrealizować celów sportowych, a drużyna zamiast walczyć o europejskie puchary, znalazła się w dolnej części tabeli.
Caparros wraca do dobrze znanego środowiska
Dla Joaquína Caparrosa będzie to już czwarta przygoda w roli trenera Sevilli. Wcześniej prowadził drużynę w latach 2000–2005 oraz podczas krótkich epizodów w sezonach 2017/2018 i 2018/2019. W międzyczasie pełnił też funkcję dyrektora sportowego, doskonale znając struktury klubu od wewnątrz.
ℹ️ Joaquín Caparrós regresa al banquillo del Sevilla FC. #WeareSevilla
— Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) April 13, 2025
69-letni trener ostatnio pracował jako selekcjoner reprezentacji Armenii, z którą pożegnał się we wrześniu 2022 roku. W Sevilli ma poprowadzić zespół do końca sezonu, czyli w siedmiu ostatnich meczach. Jego głównym zadaniem będzie stabilizacja sytuacji w tabeli i przywrócenie zespołowi ducha walki.
Aktualnie Sevilla zajmuje trzynastą pozycję w La Liga i znajduje się zaledwie kilka punktów nad strefą spadkową. Najbliższy mecz drużyna rozegra w niedzielę wielkanocną, mierząc się na własnym stadionie z Deportivo Alaves.