#FdeJ 59 – Cudowna przemiana Valencii, góra złota za Guedesa, w młodości siła
Początek sezonu przyniósł ze sobą kilka zaskoczeń. Jednym z nich jest nadspodziewanie dobra dyspozycja Valencii.
Początek sezonu przyniósł ze sobą kilka zaskoczeń. Jednym z nich jest nadspodziewanie dobra dyspozycja Valencii.
Galaktyczny Real Madryt to projekt, który swoim rozmachem fascynuje miliony kibiców na całym świecie. Leszek Orłowski postanowił prześledzić fenomen idei, która w 2000 roku została wprowadzona w życie w stolicy Hiszpanii…
Dlaczego tak dobrze radzą sobie kluby z Anglii, skoro w ostatnich latach była totalna bryndza? Jak to się stało, że Atlético zostało zdominowane w swojej twierdzy przez Chelsea? A może to dla Anglików nadchodzą wreszcie dobre czasy?
Nowy sezon La Liga, nowe rozdanie! Po długich wakacjach bez emocji w najlepszej lidze świata prezentujemy Wam naszą drużynę marzeń sierpnia i września.
Nietoperze nawet w najgorszych czasach potrafiły sprawiać problemy Realowi Madryt czy Barcelonie. Zrównanie z ziemią czołgającej się Málagi, choć efektowne, mogło być jedynie jednorazowym wystrzałem. Niemniej zdobycie Anoety to ostateczny dowód na wielki powrót Valencii.
Do Walencji przyjeżdżał jako no name, ale przekonywano, że drzemie w nim spory potencjał. Rúben Vezo, bo o nim mowa, potrzebował kilku lat by na dobre przekonać do siebie kibiców Valencii i to w najmniej spodziewanym momencie.
Kolejna wpadka Realu oraz dwa mecze do jednej bramki – to najważniejsze wydarzenia bieżącej kolejki. Natomiast kolejny odcinek #FdeJ poświęciliśmy sytuacji Celty!
W Eibarze pracuje już drugi raz. Zespół z Kraju Basków prowadził już w sezonie 2004/05, co o mały włos nie skończyło się awansem do LaLiga. Rusznikarzy w najwyższej klasie rozgrywkowej prowadzi od lata 2015 roku, przez co jest jednym z najdłużej pracujących trenerów w klubie z elity.
Atlético uczciło inaugurację Wanda Metropolitano, której z wysokości trybuny honorowej przyglądał się sam król Filip VI, skromnym i najbardziej charakterystycznym dla ery cholismo zwycięstwem 1:0. Fasada mogła ulec zmianie, lecz to co wewnątrz wciąż projektuje Diego Simeone.
Daniel Güiza w barwach Getafe | Fot. AS.com Każda drużyna ma swoje chwile chwały. Oczywiście mają one inny wymiar. Dla jednych będzie to potrójna korona, dla innych awans do…
Kolejka bez szału i kolejna wpadka Realu. To skierowało nas na rozważania o Królewskich w kolejnym odcinku Fuera de Juego!
Zapoczątkowany w 2000 roku projekt Galácticos jest czymś niezwykłym. To dzięki największym gwiazdom, takim jak Figo, Zidane, Ronaldo, Beckham, Cristiano Ronaldo czy Ramos, Real Madryt nieprzerwanie zyskuje nowych fanów…
Levante zaliczyło start nie z tej ziemi. Po trzech kolejkach wciąż są niepokonani, choć trzeba zaznaczyć, iż zwycięstwa w dwóch pierwszych spotkaniach odnieśli łamiąc zasady fair play. Jednakże mimo to ich postawa zasługiwała na wywalczenie przynajmniej po punkcie. Z kolei remis z Realem na Estadio Santiago Bernabéu, zasługuje na respekt.
Gdy w 2015 roku odchodził do katarskiego Al-Ryyan nikt nie spodziewał się, że ostatnie lata przed emeryturą spędzi w klubie, któremu poświęcił dużą część swojej kariery. Nie ma jednak wątpliwości, że powrót Sergio Garcii do Espanyolu może Papużkom wyjść tylko na dobre.
Dwunastu piłkarzy zamieniło ostatnio Serie A na Primera División. Dla ośmiu z nich jest to powrót do Hiszpanii. Większość wraca jednak mniej lub bardziej rozczarowana pobytem na Półwyspie Apenińskim. Włosi zresztą także mogą być zadowoleni z zaledwie kilku zawodników z tego grona
Leganés to Ogórki z wyboru, a Getafe jest ogórkiem dla przeciętnego sympatyka futbolu. Już w najbliższy piątek oba podmadryckie kluby staną naprzeciw siebie i ściągną uwagę całej Hiszpanii ze stolicy na jej przedmieścia. Nie będzie wielkich gwiazd, medialnego balonika, ani reporterów z całego świata. Będzie swojsko i wpadną kibice, których ponoć nie ma. I nie powinna to być mizeria.
72 lata historii, które przestają istnieć w mgnieniu oka. Taki scenariusz zawsze boli, ale czasem trzeba przełknąć gorzką pigułkę i żyć dalej. Tak zrobiono w Lleidzie, gdy w 2011 roku tamtejszy klub przestał istnieć. Jak do tego doszło i co zespół z Katalonii zdołał wcześniej osiągnąć? Przeczytajcie.
Rola głównego bohatera zarezerwowana jest dla Davida Villi, który do reprezentacji nie powraca o kuli i z własnym zestawem leków. Ma jeszcze swoje do zrobienia – w spotkaniu z Liechtensteinem może odbić Adurizowi rekord najstarszego strzelca bramki w La Selección.
Partidazo Realu z Valencią, gorące okienko transferowe oraz przebudowa Atleti – to i wiele innych tematów poruszamy w najnowszym FdeJ!
Maxi Gómez bardzo szybko zaczął podbijać serca kibiców Celty. Jak to się stało, że Urugwajczyk trafił do Vigo i na jak wielką gwiazdę może wyrosnąć? Staramy się odpowiedzieć.